Szczepienia w Bydgoszczy już raczej symboliczne

Fot: gov.pl

W ostatnim tygodniu (poniedziałek 2 sierpnia – niedziela 9 sierpnia) w Bydgoszczy przeprowadzono 5,6 tys. szczepień, to już tylko ułamek okresu, w którym szczepiono znacznie ponad 20 tys. osób tygodniowo. Jeszcze w połowie lipca mieliśmy wskaźnik ponad 17 tys. szczepień tygodniowo, co wynikało z tego, że po drugą dawkę zgłaszały się osoby zaszczepione w czerwcu.

W Bydgoszczy jak wynika z danych Ministerstwa Zdrowia – zaszczepilo się już w pełni 54,6% populacji oraz ponad 56% częściowo, czyli pierwszą dawką. Jest to jeden z najlepszych wyników w województwie kujawsko-pomorskim, gdzie nie mamy nawet połowy populacji zaszczepionej częściowo, a liczba zaszczepionych w pełni nie przekroczyła nawet 43%. Wyszczepialność na poziomie 54,6% to w porówaniu z tymi danymi dobry wynik, ale wciąż za mało, aby skutecznie chronić populację przeciwko skukom COVID-19, w tym obciążeniem szpitali.

 

Wczoraj w naszej publikacji zuaważyliśmy, że efekty znacznie wyższej wyszczepialności w Bydgoszczy widać chociażby w tym, że w skali województwa z tygodnia na tydzień notujemy wzrosty nowych zakażeń, póki co niewielkie, ale tendencja jest wzrostowa. Tymczasem w Bydgoszczy mamy spadek.

 

Wyszczepialność w Bydgoszczy w ostatnim okresie:

2-9 sierpnia – ponad 5,6 tys. – w skali województwa ponad 30 tys.
26 lipca – 1 sierpnia – ponad 7,7 tys. szczepien – w skali województwa ok. 45 tys.
19-25 lipca – ponad 10,3 tys. szczepień – w skali wojewodztwa ponad 60 tys.

12-18 lipca – ponad 17,3 tys. szczepień.

 

Ratusz w ostatnich tygodniach za środki pozyskane od rządu na promocję szczepień organizował plenerowe akcje szczepienia ,,bez skierowania” jednodawkową szczepionką oferującą pełna odporność. Te akcje pozwoliły zwiększyć liczbę szczepionych o kilkasetek tygodniowo.