Niespecjalnie mówi się o roli jaką odegrały kobiety w powrocie Bydgoszczy do Polski, wiele pań odegralo jednak ważną rolę w tym dziele. Apolonia Ziółkowska po wybuchu Powstania Wielkopolskiego w konspiracji werbowała ochotników do wojsk powstańczych, Ochotników z Bydgoszczy przerzucano różnymi sposobami przez most nad Notecią w Murowańcu, jedną z popularniejszych metod było przewożenie w wozach z sianem.
Cała ta działalność konpiracyjna wiązała się z poważnym ryzykiem represji, gdyby doszło do wpadki. Cmentarz Starofarny w Bydgoszczy za sprawą starań Towarzytwa Miłośników Miasta Bydgoszczy coraz częściej nazywany jest Bydgoskimi Powązkami, z uwagi na spoczywanie na nim wybitniejszych bydgoszczan. Na tym cmentarzu znajduje się grobowiec rodziny Ziółkowskich, w którym spoczywają także szczątki Apolonii. Dzisiaj uroczyście odsłonięto tabliczki wskazujące na powstańczy epizod Apolonii Ziółkowskiej, co wpisuje się w akcje znakowania grobów powstańczych.
– Dla naszego towarzystwa to jest ważna osoba, ponieważ czynnie wspierała Powstanie Wielkopolskie, głównie w 1919 roku. Nie tylko ona, ale cały zespół kobiet – mówił w czasie uroczystości Grzegorz Hetzig z Towarzystwa Pamięci Powstania Wielkopolskiego – Organizowała ochotników do powstania tutaj w Bydgoszczy i kierowała ich do punktów przerzutowych w Łochowie i w Murowańcu.
Wkład w Powstanie Wielkopolskie włożyła także jej siostra Aniela Jankowska, spoczywająca w innym miejscu, która razem z Apolonią w 1919 roku działały w Czerwonym Krzyżu, opiekując się polskimi jeńcami, części z nich, którym groziły poważne kary, pomagały wydostać się z niewoli