Od poniedziałku w Płocku obowiązuje alarm przeciwpowodziowy, we wtorek poziom Wisły podniósł się na tyle wysoko, że władze miasta zdecydowały się ewakuować mieszkańców zagrożonych terenów. W województwie kujawsko-pomorskim na dzisiaj zagrożenia jednak nie ma.
W środę po południu we Włocławku poziom Wisły wyniósł 274 cm, do stanu ostrzegawczego na poziomie 600 cm oraz alarmowego powyżej 650 cm, jest jednak dość daleko. Podobny stan na Wiśle notuje się w Toruniu. W Bydgoszczy (Fordon) ten poziom jest jeszcze niższy – 259 cm, przez ostatnie 3 dni notujemy na dodatek spadek poziomu rzeki.
Nieco gorzej wyglądała sytuacja na Noteci w Nakle, gdzie stan ostrzegawczy rozpoczyna się od 320 cm. Blisko tego stanu było w poniedziałek około godziny 14 – 317 cm, ale w kolejnym okresie notujemy tendencję spadkową, do 273 cm dzisiaj w południe.
Zagrożenie powodziowe w naszym województwie może się pojawić, ale nie stanie to nagle z dnia na dzień i pewne procesy będzie można wcześniej zauważyć.