Nie każdy kierowca zdaje sobie z tego sprawę, że to poważne wykroczenie



Wielu kierowców jest przyzwyczajonych, że gdy na przejeździe kolejowym rogatki są podniesione, to można śmiało jechać, nie zwracając uwagi na czerwone światło. Takim specyficznym miejscem w Bydgoszczy jeżeli chodzi o ten problem jest przejazd pomiędzy trasą W-Z i ulicą Inwalidów w Bydgoszczy. Za takie przewinienie można słono zapłacić, według nowych zasad mandat może wynieść 2 tys. zł.

Czerwone światło na przejeździe kolejowym różni się od tego, które kojarzymy z normalnego ruchu. Przed przejazdami kolejowymi mogą się pojawiać dwukomorowe światła, jeżeli pulsują one naprzemiennie czerwoną barwą, wówczas mamy do czynienia z zakazem wjazdu. Można zobaczyć je w praktyce na poniższym nagraniu opublikowanym przez bydgoską policję.

 

{youtube}kYPQXJ1ApIg{/youtube}

 

Nagranie pochodzi z wtorkowej akcji bydgoskiej drogówki, która przez dwie godziny przyglądała się przejazdowi w kierunku ulicy Inwalidów. W tym czasie ukarano dwóch kierowców za przejazd na czerwonym świetle. Zastosowano też pouczenia, a jedna sprawa będzie dalej wyjaśniana.