Raport z buntu w MZK

Od dzisiaj komunikacja miejska w Bydgoszczy funkcjonuje jak przed buntem pracowników MZK. Trwał on równo 14 dni, przedstawiamy najważniejsze fakty z tego okresu, a także istotniejsze z przeszłości. Dla lepszego zobrazowania tych wydarzeń, przytaczamy nasze materiały filmowe z tego okresu.

Rok 2021 – W MZK ma miejsce spór zbiorowy, powołano niezależnego mediatora jakim został Roman Rogalski z Nadwiślańskiego Związku Pracodawców Lewiatan. W wyniku jego działalności wypracowano kompromis na mocy, którego pracownicy MZK otrzymali w ubiegłym roku po 300 zł podwyżek. Pod ostatecznym porozumieniem obok władz MZK podpisali się też liderzy związkowi.

 

 

Początek roku 2022 – z uwagi na wysoką inflację w MZK pojawiło się oczekiwanie kolejnych 560 zł podwyżek. W kwietniu wypracowano pierwszą transzę w wysokości 210 zł z wyrównaniem od stycznia 2022 rok.

 

21 czerwca 2022 – Komitet Międzyzakładowy (przedstawiciel NSZZ Solidarność oraz Związku Zawodowego Pracowników Komunikacji Miejskiej ) spotykają z zarządem MZK w temacie drugiej transzy w kwocie 350 zł. Prezes Andrzej Wadyński informuje, że MZK negocjuje umowę powierzenia na kolejne lata z miastem, stąd też informacje o możliwej podwyżce Wadyński obiecuje przedstawić na początku lipca.

 

 23 czerwca 2022 (czwartek) – do mediów wycieka nieoficjalna informacja, że w piątek może dojść do strajku, z racji braku formalnego sporu zbiorowego nie może być on legalny. Mieszkańcy nie dostają jednak żadnego jednoznacznego komunikatu, muszą czekać na informację do piątku czy dojadą komunikacją miejską.

 

24 czerwca 2022 – rozpoczyna się nielegalny strajk, nad ranem załoga formułuje żądanie dymisji prezesa Wadyńskiego oraz 1 tys. zł podwyżki. Liderem strajku zostaje Andrzej Arndt (występując publicznie w imieniu załogi), który twierdzi jednak, że nie był inicjatorem tego strajku.

 

{youtube}4srCYNpH9g8{/youtube}

 

Po południu strajkujący spotykają się z prezydentem Rafałem Bruskim. Włodarz miasta informuje ,że budżet miasta nie dołoży MZK na wypłaty, jednocześnie podkreślając, że prywatny przewoźnik Irex-Trans, który obsługuje 1/4 bydgoskich linii jest o 18% tańszy od MZK. Dzień kończy się poważnymi rozbieżnościami.

 

{youtube}t60kEXs_3l0{/youtube}

 

Zapada tego dnia też decyzja o dymisji prezesa Andrzeja Wadyńskiego (obowiązki będzie pełnił do czasu wyboru następcy).

 

27 czerwca 2022 – obraduje Rada Miasta Bydgoszczy, dyskusja na sesji nie przynosi jednak żadnego przełomu, powołano jedynie komisję doraźną, która ma próbować coś z tą sprawą zrobić.

 

{youtube}TpZvV9hH_Xc{/youtube}

 

28 czerwca 2022 roku – Związek Zawodowy Pracowników Komunikacji Miejskiej, którego liderem jest Andrzej Arndt rozpoczyna formalnie spór zbiorowy, przyjmując postulat podniesienia płacy o 1 tys. zł. (zgodnie z prawem zgłoszenie sporu zbiorowego rozpoczyna procedurę, w której prowadzone mogą być mediacje, a w ostateczności może dojść nawet do strajku generalnego – w tym wypadku ten strajk już trwał od 7 dni).

 

Przewodniczący NSZZ Solidarność Regionu Bydgoskiego Leszek Walczak (w rozmowie z Portalem Kujawskim) odcina się od tej formy strajku podkreślając, że dla Solidarności wiążące są ustalenia z 21 czerwca, czyli związek liczy, że na początku lipca uda się porozmawiać z zarządem o możliwych podwyżkach.

 

{youtube}GpN8f2BC9Fk{/youtube}

 

Prezydent Rafał Bruski informuje, że odbył rozmowę z Walczakiem i planuje z Solidarnością nawiązać współpracę w celu rozwiązania tego sporu.

 

{youtube}lrZ8Q73OJrg{/youtube}

 

Odbywa się posiedzenie komisji doraźnej powołanej dzień wcześniej. W jej trakcie radna Joanna Czerska-Thomas wnosi o zaapelowanie do uczestników buntu, aby na czas prac komisji zawiesili tę formę protestu. Jej wniosek blokuje przewodniczący Marcin Lewandowski twierdząc, że komisja nie ma formalnie takich uprawnień.

 

3 lipca – na Starym Rynku odbywa się więc poparcia dla uczestników buntu. Trwa on około 20 minut.

 

{youtube}YvIeuDfA8yQ{/youtube}

 

5 lipca – przewodniczący Regionu Bydgoskiego NSZZ Solidarność spotyka się z prezydentem Rafałem Bruskim. Owocem tego spotkania jest zwołanie na 7 lipca posiedzenia Rady Nadzorczej i Zarządu MZK z udziałem związków zawodowych.

 

{youtube}kskxLXEFnR8{/youtube}

 

Na posiedzeniu komisji doraźnej Marek Napierała z Solidarności przy MZK uznaje tę formę protestu za strajk nielegalny, jednocześnie informuje, że Solidarność wystąpi do rządu o wsparcie finansowe dla takich spółek jak MZK.

 

{youtube}6_cBw9DYdVs{/youtube}

 

7 lipca – w ratuszu dochodzi do spotkania Rady Nadzorczej i Zarządu MZK ze związkami zawodowymi i prezydentem. W podpisanym protokole zapisano średnio 350 zł podwyżki na etat od lipca oraz opracowanie do końca sierpnia harmonogramu i zasad przyszłych regulacji płacowych w spółce oraz systemowych rozwiązań finansowania komunikacji miejskiej. Pod tym porozumieniem nie podpisuje się jedynie Andrzej Arndt uważając, że kwota 350 zł to nawet nie połowa oczekiwanego przez załogę 1 tys. podwyżek.

 

{youtube}aiIYG5lkKKc{/youtube}

 

Zapada decyzja o zakończeniu buntu.