Na początku sierpnia ZDMiKP przywrócił ruch po obu pasach Wiaduktów Warszawskich, bez odgradzających plastikowych barierek, co następuje po blisko dwóch latach. Zwiększona została też prędkość do 50 km/h dla samochodów osobowych i 40 km/h dla pozostałych. Przy czym dla ciężarówek i autobusów ruch odbywać ma się tylko prawym pasem, natomiast z lewego mogą korzystać tylko samochody osobowe (drogowcy pozostawiają z tego powodu zwężenia). Już dzisiaj się mówi jednak wprost, że remont był tymczasowy i wciągu 10 lat trzeba znaleźć inne rozwiązanie problemu.
Wiadukty Warszawskie zbudowano w 1973 roku w technologii, która się niezbyt sprawdziła – w oparciu prefabrykowane belki strunobetonowe, jedne z najbardziej awaryjnych w budownictwie mostowym.. Ponadto skonstruowano je w oparciu o planowane natężenie ruchu, które dzisiaj jest znacznie większe. Tak naprawdę te wiadukty nie odpowiadają dzisiejszym normom. Dlatego pomimo kilku dużych remontów, trzeba już planować i wyburzenie w ciągu 10 lat. Prowadzone przez ostatnie 2 lata prace miały na celu wydłużenie żywotności wiaduktów o kolejną dekadę.
Rozbiórka i budowa nowych wiaduktów to według dzisiejszych szacunków Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej około 200 mln zł. To zadanie można by połączyć z rozważaną przebudową całego Węzła Wschodniego, czyli skrzyżowania ulic Kamiennej i Fordońskiej, tak aby ruch był bezkolizyjny, bez konieczności oczekiwania na światłach. Wszystko zależeć będzie jednak od dostępnych funduszy. Na dzisiaj Bydgoszcz nie ma w wieloletnim budżecie zaplanowanych wydatków na budowę nowych wiaduktów.