W Młynach Rothera wyplatali siatki maskujące dla ukraińskich żołnierzy



– Wszyscy jesteśmy tą wojną zmęczeni, ale to nie zmienia faktu, że pomoc jest potrzebna i bez tej pomocy Ukraina będzie działała dużo sprawniej – mówi nam Justyna Gotowicz, inicjatorka niedzielnej akcji szycia siatek maskujących dla ukraińskich żołnierzy. O pomocy dla Ukrainie nie mówi się już tyle co wiosną, ale w Bydgoszczy wciąż organizowane są transporty z pomocą, obecnie trwają przygotowania do wysłania 13-tego transportu.

W niedzielę przez kilka godzin na terenie Młynów Rothera wolontariusze przygotowywali siatki maskujące, wiele tego typu materiałów przekazano już m.in. pozyskując je od harcerzy, ale z racji większych potrzeb postanowiono skrzyknąć się na wspólne wyplatanie. Większość wolontariuszy stanowiły ukraińskie kobiety, które mieszkając w Bydgoszczy, w ten sposób chciały wesprzeć ukraińskich żołnierzy.

 

 


 

– Pomysł jest odpowiedzią na zapotrzebowanie, ponieważ my organizujemy i bierzemy udział w transportach humanitarnych do Ukrainy – za nami 12 tych transportów. W zależności od tego co jest potrzebne my to szykujemy i dla cywilów i ukraińskich żołnierzy– wyjaśnia Justyna Gotowicz – Ludzie przynieśli ogromną energię. Oprócz tego, że wyplatamy siatki, jest to pretekst do spotkania, do porozmawiania tego co się dzieje, do wypicia wspólnie kawy i herbaty.

 

[iframe width=”419″ height=”236″ src=”https://www.youtube.com/embed/QPbJGLbn2hE” title=”YouTube video player” frameborder=”0″ allow=”accelerometer; autoplay; clipboard-write; encrypted-media; gyroscope; picture-in-picture” allowfullscreen ]