Zarząd Osiedla Mątwy wyjaśnia po co były dyktafony na spotkaniu z mieszkańcami

20 kwietnia odbyło się spotkanie mieszkańców zorganizowane przez Zarząd Osiedla Mątwy z firmą Ciech, w temacie budzącym emocje społeczne, a mianowicie planowanej budowy spalarni odpadów. Na sali pojawiło się kilka kamer i dyktafonów, które znajdowały się pomiędzy mieszkańcami. Radny Damian Polak z Solidarnej Polski wyraził obawy, że mogły one rejestrować rozmowy prywatne między mieszkańcami.

O tej sprawie pisaliśmy już w maju, z uwagi na to, że inowrocławski ratusz o złożenie wyjaśnień, po interpelacji radnego Polaka, zwrócił się do Zarządu Osiedla Mątwy, wracamy do tej sprawy. W piśmie podpisanym przez przewodniczącą Zarządu Osiedla Agatę Kuczyńską wskazano, że nagrania służyły tylko i wyłącznie późniejszemu sporządzeniu protokołu. Z uwagi na to, że na takich spotkaniach nie wszyscy mieszkańcy zadają pytania przez mikrofon, postanowiono zastosować dyktafony ustawione między mieszkańcami, ale – urządzenie z taką charakterystyką mikrofonów zbiera dźwięki ambjentowe i przy takim ustawieniu ,,rozmowy prywatne” są nieczytelne.

 

Radny Damian Polak wniósł o kopię tych nagrań, ale jak wynika z odpowiedzi, w dniu 29 kwietnia po sporządzeniu protokołu, miało ono zostać komisyjnie usunięte. W tej sytuacji zweryfikowanie co dokładnie się nagrało jest dzisiaj już trudne.