Okres walki z pandemią COVID-19 pokazał rosnący opór Polaków przeciwko szczepieniom, wyszczepialność w naszym kraju jest znacznie niższa od średniej unijnej, zaliczamy się do krajów, gdzie jest ona najniższa. Swoboda działania środowisk antyszczepionkowych prowadzi do tego, że spada także wyszczepialność dzieci w obowiązkowych szczepieniach, co skutkować może powrotem chorób, które dzięki szczepieniom udało się wyeliminować.
Z danych Państwowego Zakładu Higieny wynika, że po 2016 roku w Polsce straciliśmy odporność zbiorową przeciwko odrze, która wynosi 95% wyszczepienia społeczeństwa – w 2020 roku było to zaledwie 92%, gdy w 2011 roku mieliśmy poziom ponad 98% wyszczepialności.
Na środowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy informację o bezpieczeństwie sanitarnym miasta mówiła lokalna dyrektor Sanepidu. Jeszcze w 2018 roku mieliśmy do czynienia 113 dziećmi niezaszczepionymi, których rodzice, często wierzącym środowiskom antyszczepionkowym, unikali szczepień, stosując różne kruczki prawne. W roku ubiegłym było to już 253 dzieci.
