O tym, że podległy Urzędowi Marszałkowskiemu Kujawsko-Pomroski Fundusz Rozwoju zaczął za środki europejskie, które miały służyć promocji gospodarczej województwa, zaczął udawać niezależne media już informowaliśmy. Mamy obecnie kampanie wyborczą i jak się okazuje, KPFR który powinien skupiać się na wspieraniu regionalnej gospodarki, postanowił bawić się w komentatorów politycznych, wygłaszając tezy jednoznacznie stojące po jednej ze stron sporu politycznego, czyli w praktyce KPFR włączył się w kampanię wyborczą, choć przecież komitetem wyborczym nie jest.
W ramach promocji gospodarczej na stronach KPFR możemy przeczytać: Dziś, na trzy tygodnie przed wyborami, wielkimi machinami do aktywizacji elektoratu są z jednej strony afera wizowa, która rzeczywiście trafia PiS w czułem miejsce, bo demoluje jedną z głównych narracji tego obozu o „obronie Polski przed nielegalną imigracją”, a z drugiej strony mamy kompletnie załganą opowieść o tym, jak to PO chciała oddać pół Polski Rosjanom pod okupację oraz niezastąpione zagrożenie imigracyjne, które tak dobrze się sprawdziło w poprzednich kampaniach PiS.
W sumie nic nadzwyczajnego, gdyby pojawił się dopisek: Materiał wyborczy KKW KOALICJA OBYWATELSKA PO .N IPL ZIELONI, bo raz ta treść wpisuje się w narrację tego komitetu, a dwa ta formacja dominuje w Samorządzie Województwa i ma realny wpływ na politykę Urzędu Marszałkowskiego.
,,Gdy skończy się cud na stacjach z cenami paliw, gdy jak wiele na to wskazuje – od nowego roku przestanie obowiązywać tarcza antyinflacyjna i zerowy VAT na żywność, gdy wreszcie – przyjmując, że dojdzie do głębokiej politycznej zmiany – poznamy realny stan finansów państwa. Wróci i już teraz wiadomo, że na pewno łatwy temat to nie będzie.” – czytamy dalej, w tym akapicie jednostka Urzędu Marszałkowskiego wręcz wprost liczy na polityczną zmianę i upadek rządu.
Się okazuje, że Kujawsko-Pomorski Fundusz Rozwoju specjalizuje się też w rynku naftowym – Nigdy nie sądziłem, że będę się martwił obniżkami cen – czytamy w analizie mającej rzekomo przyciągać inwestorów do zainwestowania w kujawsko-pomorskim – A przyznać trzeba, że ten zjazd cen paliw parę tygodni przed wyborami to cud prawdziwy, który się ekonomistom nie śnił. Bo ropa poszła w górę, dolar poszedł w górę, więc na stacjach powinniśmy płakać i płacić, a radośnie lejemy do pełna, czując się jak ten Robert Kubica, co go ten Orlen nasz kochany sponsoruje.
Wisienką na torcie dla misji promocji gospodarczej realizowanej przez KPFR niech będzie fotorelacja z marszu w Warszawie zorganizowanego przez Platformę Obywatelską.
Media powinny być apolityczne
Powyższe wpisy pokazują tylko, że marszałkowskie ,,pseudomedia” nigdy nie będą niezależnymi mediami, bowiem dość sporo na nich treści, które jednoznacznie wpisują się w spór polityczny po jednej ze strony. Jak spojrzymy na niezależne media z Bydgoszczy to komentarzy i felietonów w okresie wyborczym jest niewiele, zazwyczaj są wyważone, aby nie stawać po żadnej ze stron.