,,Krzyż nie jest znakiem porażki”

Fot: Przemysław Bohonos

Fot: Przemysław Bohonos

– Krzyż to jest powiedzenie: kocham cię do końca, kocham cię aż po ofiarę z mojego życia. Dlatego do krzyża nie zbliżamy się z poczuciem, że stajemy w obliczu jakiejś katastrofy i klęski. Krzyż nie jest znakiem porażki Pana Boga. Nie, Chrystus na krzyżu jest zwycięski. Krzyż to jest tron łaski – mówił w homilii Wielkiego Piątku Prymas Polski abp Wojciech Polak, próbując przybliżyć znaczenie tych świąt.

– „Miłość Chrystusa idzie tak daleko, że to On umiera na krzyżu za nasze winy. Mówią o tym słowa z Księgi Proroka Izajasza: +On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie+” – zaznacza prymas Polak – Kiedy widzę, jak bardzo Bóg mnie kocha, czuje się zobowiązany, by również przebaczać moim siostrom i braciom. Papież Franciszek podkreśla, że im bardziej doświadczamy Bożego przebaczenia i miłosierdzia, tym bardziej sam staje się zdolny do przebaczania i odpuszczania drugiemu.

 

Myśl zwycięstwa Chrystusa na krzyżu tego samego dnia rozwijał też kardynał Raniero Cantalamessa podczas uroczystości w Watykanie – «Bóg? Zabiliśmy go — wy i ja» woła «szaleniec» (Nietzschego). Ta straszliwa rzecz rzeczywiście miała miejsce raz w historii ludzkości, ale w zupełnie innym sensie niż on zamierzał. Bo to prawda, bracia i siostry: to my – wy i ja – zabiliśmy Jezusa z Nazaretu! On umarł za nasze grzechy i za grzechy całego świata (1 J 2, 2)! Ale Jego zmartwychwstanie zapewnia nas, że ta droga nie prowadzi do klęski, ale dzięki naszej skrusze prowadzi do owej «apoteozy życia», której na próżno szukać gdzie indziej.“

 

Homilia włoskiego kapucyna niosła przestrogę przed uleganiem nihilizmowi, dlatego kardynał zakończył ją ostrzeżeniem sprzed kilku wieków Dantego Aligheri, autora wielkiego dzieła jakim była ,,Nieboska komedia”: Większą powagę miejcie, chrześcijanie, Nie bądźcie wiotcy jak puch na wietrze, Za każda woda was z brudu opierze.