NIK pierwszy raz od 19 lat negatywnie oceniło realizację budżetu państwa przez Radę Ministrów

NIK pierwszy raz od 19 lat negatywnie oceniło realizację budżetu państwa przez Radę Ministrów

Rosnący udział wydatków poza budżetową kontrolą parlamentu, wydatkowanych bez reguł, z ominięciem ustawy o zamówieniach publicznych sprzyjać może uznaniowości o korupcji – to główne zarzuty Najwyższej Izby Kontroli wobec polityki finansowej rządu. Zaniepokojenie Izby budzi także wzrost dynamiki przyrostu długu w 2022 roku. NIK pierwszy raz od 1994 roku negatywnie zaopiniowało politykę finansową państwa.

Coroczna analiza wykonania budżetu, to jedno z ważniejszych cyklicznych zadań Najwyższej Izby Kontroli.

 

 

– W minionych trzech latach doprowadzono do sytuacji, w której ustawa budżetowa, w tym przede wszystkim budżet państwa, przestała pełnić funkcję podstawowego aktu zarządzania finansami państwa – mówił prezentując raport w Sejmie RP, prezes NIK, Marian Banaś. Chodzi o to, że rząd coraz więcej pieniędzy wydaje w oparciu o narzędzia poza sektorem publicznym, które nie są ujęte w budżecie państwa, przez co są pozbawione kontroli społecznej, w szczególności ze strony parlamentu – Doszło do sytuacji bez precedensu, w której istotne zadania państwa finansowane są poza budżetem państwa, jak również poza kontrolą Parlamentu – wyjaśniał prezes Banaś – Dotyczy to finansowania części zadań publicznych z środków funduszy utworzonych poza sektorem finansów publicznych i obsługiwanych przez Bank Gospodarstwa Krajowego. W 2022 roku utworzono dwa kolejne fundusze, którym powierzono realizację zadań publicznych, a nie podlegały one rygorom ustawy o finansach publicznych – mam tu na myśli Fundusz Pomocy oraz Fundusz Wsparcia Sił Zbrojnych. W dalszym ciągu rozszerzano również katalog zadań realizowanych przez Fundusz Przeciwdziałania COVID-19.

 

W ocenie NIK taki sposób dysponowania funduszy sprzyja powstawaniu patologi – Tym samym można stwierdzić, że środki planowane na zadania publiczne poza ustawą budżetową, nie tylko pozostają poza kontrolą Parlamentu i społeczeństwa ale również są wydatkowane poza wszelkimi zasadami i rygorami, w okolicznościach wysokiego ryzyka uznaniowości i korupcji.

 

Na koniec 2022 roku zadłużenie Polski według metodologi unijnej przekraczała 1,5 bln zł, rząd opiera się o metodologię z której wynika, że jest to około 1,2 bln zł. NIK zwraca uwagę na to, bowiem będące różnicą ponad 300 mld zł będzie zobowiązaniem dla przyszłych pokoleń Polaków.

 

Dług rośnie coraz szybciej

Na tle innych państw Unii Europejskiej Polska wciąż ma jedno z niższych zadłużeń, które stanowi 49,1% stosunku do PKB (takie liczenie określa możliwości spłaty zadłużenia), gdy średnia dla państw UE to 84% w stosunku do PKB. Najbardziej zadłużone w Unii kraje to Grecja z 171,3% do PKB i Włochy 144,4% do PKB, natomiast najmniej Estonia z 18,4%. Polsce bliżej państw o mniejszym zadłużeniu.

Najwyższa Izba Kontroli przestrzega jednak przed coraz wyższym wzrostem zadłużenia Polski – w 2022 roku było to o ponad 100 mld zł, dynamika wzrostu długu w stosunku do 2021 roku wzrosła aż ponad dwukrotnie.

 

Inflacja jedna z wyższych w Europie

W Polsce w 2022 roku średnio inflacja wynosiła 13,2%, była ona wyższa od średniej dla Unii Europejskiej, która wynosiła 9,2%, w strefie Euro była ona jeszcze niższa – 8,4%.

 

Przy czym inflacja bazowa w Unii wyniosła 4,7%, a w Polsce było to aż 9,8%. Był to piąty najwyższy wynik w UE po: Czechach, Węgrzech, Litwie i Łotwie.