W środę Rada Miasta Bydgoszczy z inicjatywy radnego Robert Kufla przyjęła dwa stanowiska dotyczące kwestii kolejowych – pierwszy apel kierowany do Ministerstwa Infrastruktury to głos w trwających do końca maja konsultacjach Krajowego Programu Kolejowego, drugi z kolei dotyka przebiegu Kolei Dużych Prędkości w ramach CPK, bowiem rządowa koncepcja zakłada, że główna szprycha będzie przebiegać z dużych miast województwa kujawsko-pomorskiego, tylko przez Grudziądz. Podkreślić należy, że w obu stanowiskach nikt z radnych nie zagłosował przeciwko.
Jeżeli chodzi o stanowisko dotyczące Krajowego Programu Kolejowego, to Rada Miasta Bydgoszczy podniosła na potrzebę zwiększenia finansowania modernizacji ciągu kolejowego Bydgoszcz – Kcynia, bowiem w obecnym kształcie przewiduje się na to zadanie mniej niż 3 mln zł, gdy potrzeby są wielokrotnie większe. Utrzymanie finansowania na tym poziomie nie doprowadzi do zwiększenia prędkości, a dzisiaj na tym odcinku obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h. Przy takiej prędkości przewozy pasażerskie nie będą atrakcyjne.
Kolejna istotna kwestia w tym apelu to przeniesienie na listę podstawową z rezerwowej wielkiego zadania modernizacji ciągu Bydgoszcz – Gorzów Wielkopolski, z elektryfikacją odcinka Piła – Krzyz, co poprawi także dostępność komunikacyjną ze Szczecinem. O tym zadaniu mówi się o wielu lat, ale plany z projektu KPK plasują póki co to zadanie na liście rezerwowej.
Radni wnioskują także o ujęcie w Krajowym Programie Kolejowym budowy linii kolejowej Trzciniec – Port Lotniczy Bydgoszcz – Solec Kujawski oraz elektryfikację krótkiego odcinka linii nr 208 na odcinku Grudziądz – Laskowice Pomorskie, co pozwoliłoby realizować przewozy na trasie Bydgoszcz – Grudziądz taborem elektrycznym, a także po wybudowaniu szprychy CPK w przebiegu Trójmiasto – Grudziądz – CPK, do kierowania części pociągów z Bydgoszczy do Trójmiasta częściowo po infrastrukturze która ma pozwalać jeździć powyżej 250 km/h.
Radni PiS chcieli, aby ten apel skierować również do marszałka. Radny Kufel wskazywał jednak, że marszałek nie tworzy KPK, dlatego ten wniosek radni odrzucili w głosowaniu. Podczas głosowania całości apelu radni PiS wstrzymali się od głosu, nikt nie zagłosował jednak przeciw.
Do Ministerstwa Infrastruktury interpelacje z tymi postulatami skierował też już jakiś czas temu poseł Jan Szopiński. Pod koniec kwietnia powyższe uwagi przyjął też na swoim walnym Nowy Bursztynowy Szlak, którego członkami są poseł Szopiński i radny Kufel.
Bydgoszcz jednomyślnie negatywnie o obecnym przebiegu CPK
W drugim stanowisku Rada Miasta Bydgoszczy wyraziła oczekiwanie, aby szprycha dużej prędkości na odcinku CPK – Trójmiasto przebiegała przez Bydgoszcz, wskazując, iż proponowane przez rząd rozwiązanie, aby w okolicach Włocławka pociągi z CPK zjeżdżały na linię nr 18 w przebiegu przez Toruń, nie odzwierciedla rzeczywistego potencjału Bydgoszczy jako miasta wojewódzkiego. Maksymalna prędkość do Włocławka do Bydgoszczy wynosiłaby odcinkami 160 km/h, ale też nie wszędzie, bowiem geometria ułożenia tej linii nie wszędzie daje takie możliwości.
W pewnym sensie jest to odpowiedź na apel marszałka województwa, który przed tygodniem zorganizował w Toruniu konferencję, z głównym postulatem, aby szprycha przebiegała przez: Włocławek, Toruń, Bydgoszcz i Grudziądz. Ze strony marszałka płynęły apele o wspólne działanie całego województwa w tej sprawie, jak widać Rada Miasta Bydgoszczy zabrała głos jako pierwsza po tym apelu.
Zabierający głos w imieniu klubu PiS radny Bogdan Dzakanowski poinformował, że jest to na tyle ważna dla Bydgoszczy sprawa, że również opozycja zagłosuje za. Tak też się stało.