Na początku tygodnia informowaliśmy, że w nowej wersji Krajowego Programu Kolejowego dopiero na liście rezerwowej znalazły się zadania jak modernizacja ciągu Trójmiasto – Bydgoszcz-Inowrocław do 200 km/h, czy modernizacja ciągu Bydgoszcz – Szczecin. Zdaniem posła Jana Szopińskiego świadczy to o kolejowej marginalizacji Bydgoszczy.
Szopiński w tej sprawie składał interpelacje, z odpowiedzi na którą dowiedzieliśmy się o tym, że nie możemy być pewni realizacji tych zadań do 2030 roku.
– Rząd tworząc nowy program kolejowy zmarginalizował Bydgoszcz, bo część z ważnych dla naszego miasta inwestycji kolejowych, które powinny być rozpoczęte w Bydgoszczy do roku 2030 niestety zostały ujęte jedynie na liście rezerwowej – ocenia poseł Jan Szopiński z Lewicy, który zapowiada dalsze działania – W dalszym ciągu będę zabiegać o to, aby inwestycje, które dałyby Bydgoszczy dalszego rozwoju znalazły się po stronie rządowej.
Szansą dla przesunięcia tych zadań, w szczególności znajdujących się dość wysoko na liście rezerwowej zadań związanych z linią Trójmiasto – Bydgoszcz – Inowrocław, byłoby zwiększenie puli finansowania Krajowego Programu Kolejowego poprzez zwiększenie jego limitu.