W te wakacje paliwo powinno być wyraźnie tańsze niż przed rokiem

W te wakacje paliwo powinno być wyraźnie tańsze niż przed rokiem

Na światowych giełdach cena baryłki ropy naftowej jest obecnie niewiele droższa od cen z okresu wakacyjnego w 2021 roku, na pewno jest znacznie taniej w okresie przed wybuchem wojny na Ukrainie, czyli zanim ceny paliwa poszybowały w górę. Umacnianie się złotego w stosunku do dolara daje szansę, że ceny paliwa się ustabilizują. Do tego koncerny paliwowe, podobnie jak przed rokiem, mogą zaoferować specjalne rabaty dla klientów indywidualnych.

– Aktualnie średnie ceny benzyny ustaliły się na poziomie wyraźnie niższym niż przed rokiem – poziomy rzędu 6,50 zł za litr benzyny Eurosuper 95, około 6,20 zł za olej napędowy i 2,90 zł za litr autogazu są od 18 do 20 proc. niższe niż rok temu. A to oznacza, że dzisiaj za benzynę i olej napędowy płacimy blisko 1,50 zł na litrze mniej, w przypadku autogazu ceny są niższe o 65–70 gr na litrze – mówi agencji Newseria Biznes Urszula Cieślak, analityk rynku paliw BM Reflex – Z całą pewnością te wakacje będą wyraźnie tańsze niż w ubiegłym roku, kiedy zarówno olej napędowy, jak i benzyna biły historyczne rekordy cenowe. Benzyna kosztowała wówczas blisko 8 zł, a na koniec wakacji olej napędowy na części stacji nawet przekraczał poziom 8 zł za litr. W tej chwili jesteśmy daleko od tych poziomów i niezależnie od tego, co mogłoby się wydarzyć w tych nadchodzących tygodniach, raczej się do nich nie zbliżymy.