Wielkie święto wioślarstwa w Bydgoszczy. Polacy liczą na medale



Fot: Paweł Skraba

Fot: Paweł Skraba

Bydgoszcz znów jest w centrum sportu akademickiego Starego Kontynentu. Od piątku w mieście nad Brdą odbywają się Akademickie Mistrzostwa Europy w wioślarstwie. Jedenaście polskich ekip ma wielką ochotę na zakończenie regat z workiem medali.

 

Po zeszłorocznym sukcesie Akademickich Mistrzostw Świata w sprincie kajakowym gospodarze z Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy ponownie stanęli na wysokości zadania. Podobnie jak przed rokiem, organizatorzy zadbali o najdrobniejsze szczegóły tak, by sportowcy mogli się skoncentrować wyłącznie na rywalizacji. Do Bydgoszczy zawitało łącznie ponad 500 uczestników z 20 państw i 81 uczelni, w tym 11 z Polski. Oprócz gospodarzy swoje zespoły wystawiły Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy, Politechnika Bydgoska, Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, Politechnika Gdańska, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Uniwersytet Warszawski, Pomorski Uniwersytet Medyczny w Szczecinie, Uniwersytet Medyczny w Poznaniu, Politechnika Poznańska i Akademia Wychowania Fizycznego we Wrocławiu.

 

– To kolejna duża impreza akademicka organizowana przez KU AZS UKW Bydgoszcz. AMŚ 2022 w kajakarstwie zakończyły się sukcesem, ale tak naprawdę były przymiarką do tego, co nas czeka w ten weekend. Tym razem mamy dużo więcej uczestników, to olbrzymie przedsięwzięcie. Wszystko póki co nam sprzyja: piękna pogoda, wspaniała atmosfera, dobrze przygotowani zawodnicy i świetna reprezentacja naszego regionu – mówi prof. dr hab. Bernard Mendlik, zastępca przewodniczącego komitetu organizacyjnego AME 2023 w wioślarstwie w Bydgoszczy, który bardzo wierzy w świetne biegi wioślarzy UKW Bydgoszcz. – Reprezentanci naszej uczelni to przecież mistrzowie świata czy Europy. Sport, obok muzyki, jest bardzo ważny w życiu uczelni. To jedno z najprostszych i najskuteczniejszych źródeł promocji. Bardzo się cieszymy, że uczelnia wspiera naszych sportowców. Konkurencja na AME 2023 jest bardzo duża, więc trudno mi prorokować, co nas czeka. Będziemy mądrzejsi po biegach eliminacyjnych, ale liczymy na sukces – uzupełnia.

 

W czwartkowy wieczór na Wyspie Młyńskiej, w samym sercu Bydgoszczy odbyło się uroczyste otwarcie AME 2023 w wioślarstwie, a już w piątkowy poranek zawodniczki i zawodnicy rozpoczęli sesję eliminacyjną. W barwach gospodarzy z UKW Bydgoszczy występuje m.in. Izabela Gałek, która w AME 2022 w Stambule zdobyła dwa złote medale. Przed kilkoma tygodniami uczestniczyła zaś w letniej uniwersjadzie w Chengdu, gdzie wraz z uczelnianą koleżanką Pauliną Chrzanowską wywalczyła srebro w dwójce podwójnej.

 

– Przede wszystkim AME to fajny start i zabawa. Dla mnie to już drugi występ w takiej imprezie. Rok temu startowałam w dwójce i czwórce podwójnej. Mój cel jest taki, żeby obronić tytuły, a dodatkowo w tym roku dojdzie ósemka i długie wiosło. Zobaczymy, ale jestem pełna optymizmu – opowiada Gałek, która przyznaje, że letnia uniwersjada w Chinach i przeżycia związane z tym startem będą z nią na długo. – Cały czas na widoku mam medal w pudełku, więc jak na niego patrzę, to wracają fajne emocje – dodaje.

 

Na torze regatowym na Brdyujściu startują też reprezentanci Wyższej Szkoły Gospodarki w Bydgoszczy. Biegi z udziałem swoich uczelnianych podopiecznych bacznie obserwuje trener Michał Kozłowski, trenujący na co dzień zawodników miejscowej LOTTO-Bydgostii, a prywatnie mąż Magdaleny Fularczyk-Kozłowskiej, złotej medalistki olimpijskiej z Rio de Jainero w dwójce podwójnej.

 

– Bydgoszcz żyje sportami wodnymi. Mamy rzekę Brdę, która przez ostatnie lata została mocno oczyszczona, powstało też u nas wiele budynków czy nowe kluby sportowe. Wioślarstwo, kajakarstwo i rekreacyjne sporty wodne są na co dzień, a my się cieszymy, że taka impreza jak AME 2023 w wioślarstwie trafiły właśnie do Bydgoszczy. W składzie WSG mamy szeroki przekrój zawodników, począwszy od zawodników akademickich, a skończywszy na uczestnikach młodzieżowych MŚ i ME. Liczymy na dobry występ, fajnie byłoby zdobyć medal dla uczelni, Bydgoszczy i Polski – przedstawia Kozłowski.

 

Zgodnie z zapowiedzią niezwykle silną ekipę delegował Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu, na czele z Barbarą Streng, czyli mistrzynią tegorocznej uniwersjady w Chengdu. W składzie toruńskiej są także medaliści niedawnych młodzieżowych mistrzostw Europy Oskar Streich i Dominika Gałka, jak również zawodniczki, dla których występ w AME 2023 w wioślarstwie to doskonała okazja do sprawdzenia się na tle krajowych i zagranicznych przeciwniczek.

 

– Dla nas to drugi start w sezonie, po AMP 2023 w Bydgoszczy. To fajna okazja dla sprawdzenia się w międzynarodowej stawce i uczestnictwa w fajnej imprezie. To takie wioślarskie święto. Regaty zawodowych wioślarzy odbywają się na 2 kilometry i na takich zawodach każdy przyjeżdża po kwalifikacje do kadry narodowej albo po medale, więc jest dużo więcej presji. Na AME 2023 panuje dużo luźniejsza i bardziej sympatyczna atmosfera – wyjaśnia Zofia Borzyszkowska z UMK Toruń. – Plusem jest też start z zawodnikami, z którymi trenujemy na co dzień. Nie ścigamy się więc z kolegami z klubów – zauważa jej uczelniana partnerka z osady Kornelia Semrau.

 

W sobotę na Brdyujściu odbędzie się dalsza część wyścigów eliminacyjnych oraz półfinały. W niedzielę, ostatnim dniu AME 2023, czekają nas finały i oficjalnie zakończenie regat. Patronat nad zawodami objął marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki. Partnerami wydarzenia są miasto Bydgoszcz, Polski Związek Towarzystw Wioślarskich, Kujawsko-Pomorski Regionalny Związek Towarzystw Wioślarskich, Bydgoskie Centrum Sportu, Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy, Polskie Radio PiK, TVP3 Bydgoszcz, Carrefour, Solid Security, Volvo Car Bydgoszcz, Pro-Serwis, Ziaja, Abramczyk i Fale Loki Koki.

 

Start reprezentantów Polski w Akademickich Mistrzostwach Europy wspierają sponsor strategiczny AZS – PZU oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.