Będą prowadzone rozmowy z rzeźbiarzem Jerzym Kędziorą, aby kolejna jego rzeźba została z nami na stałe



Będą prowadzone rozmowy z rzeźbiarzem Jerzym Kędziorą, aby kolejna jego rzeźba została z nami na stałe

Zainaugurowana w ubiegłą sobotę wystawa rzeźb balansujących częstochowskiego artysty Jerzego Kędziory robi furorę wśród bydgoszczan i turystów. Szczególnie klimatycznie wyglądają te, które wiszą nad wodą. Pojawiły się wśród internautów głosy, aby Bydgoszcz odkupiła jedną z rzeźb – szczególnie do gustu przypadła zlokalizowana przy Moście Młyńskim rzeźba kajakarza, ale bez kajaku.

 

1 maja 2004 roku gdy Polska wstąpiła do Unii Europejskiej odsłonięto rzeźbę przechodzącego przez rzekę przy Moście Staromiejskim, która wpisała się na dobre w bydgoski krajobraz. Odbywająca się właśnie wystawa innych rzeźb Kędziory to swego rodzaju symboliczne uczczenie 20-lecia Polski w Unii. Wiceprezydent Łukasz Krupa na środowym pikniku europejskim na Wyspie Młyńskiej przyznał, że ratusz będzie prowadził z artystą rozmowy, aby z okazji 20-lecia Polski i Bydgoszczy w UE, kolejna rzeźba po przechodzącym przez rzekę została u nas na stałe.

 

{youtube}GoJ7XdE2FFs{/youtube}