Budowa S10 ma opóźnienie na etapie formalnym

Kiedy zostanie wbita pierwsza łopata na odcinku Bydgoszcz – Toruń drogi ekspresowej S10 oraz obwodnicy Brzozy? Na dzisiaj ciężko to powiedzieć bowiem czekamy na wydanie decyzji ZRID,co może też przełożyć się na to, że dojdzie do przesunięcia ostatecznego terminu realizacji tej inwestycji. O widocznym opóźnieniu możemy mówić już na odcinku Bydgoszcz Południe – Emilianowo. Opóźnia się też pomiędzy Solcem Kujawskim i Toruniem.

Żeby rozpocząć prace budowlane wojewoda musi wydać decyzję ZRID, która jest dość skomplikowaną decyzją administracyjną. Zakładając, że decyzja ZRID powinna być wydana w ciągu 22 miesięcy od podpisania umowy z wykonawcą, to dla odcinka Bydgoszcz Poludnie – Emilianowo (wraz z obwodnicą Brzozy), powinna być ona wydana najpóźniej w marcu, a rozpoczynamy już czerwiec. Nowy wojewoda Michał Sztybel na początku urzędowania wskazał, że złożony w lipcu ubiegłego roku wniosek o wydanie ZRID był niekompletny. Z tego powodu wykonawca musiał uzupełnić wniosek, zatem termin urzędowo przyjęty 135 dni na wydanie decyzji od momentu złożenia wniosku się nie zrealizował – w praktyce mamy już bowiem ponad 300 dni oczekiwania.

 

Na odcinku Solec Kujawski – Toruń Zachód również według kontraktu decyzja ZRID powinna być uzyskana na początku marca, a w praktyce nie została wydana do dzisiaj. Wykonawca o jej wydanie wystąpił dopiero w sierpniu, również ona musiała być potem uzupełniana.

 

Termin wydania decyzji ZRID (22 miesiące od podpisania umowy) 6 lipca minie dla odcinka Emilianowo – Solec Kujawski.- wykonawca wniosek złożył dopiero 1 grudnia, do dzisiaj nie minęło 184 dni – zatem również nie udało się sprawy zamknąć w urzędowych 135 dniach. Na czwarty odcinek toruński (południowa obwodnica) wniosek o ZRID złożono dopiero w kwietniu, jest to zatem świeża sprawa.

 

Odcinki od Bydgoszczy do Torunia według harmonogramu powinny być gotowe do sierpnia 2026 roku, z powodu opóźnień z decyzjami ZRID te terminy mogą nie zostać dochowane.