W środę odbyła się debata o przyszłości Placu Teatralnego, która nie przyniosła specjalnie przełomu, a to dlatego, że prezentowano dość rozbieżne poglądy. Pokazuje to z jednej strony, że przyszłość Placu Teatralnego interesuje wiele osób, ale trudno może być wszystkich zadowolić. Pytamy o opinie w tej sprawie architekta Przemysława Gawędę, laureata konkursu 40 UNDER 40 dla najlepszych młodych architektów oraz zdobywcy tytułu Architect of the Year Awards 2023 na świecie.
– Jedyną właściwą formą wyłonienia najlepszej propozycji zagospodarowania placu jest rozpisanie międzynarodowego konkursu architektonicznego. Nie obawiajmy się tego tzw. mitycznego ego architekta. Najlepsi architekci na świecie są od projektowania najlepszej architektury na świecie. Miejsce jest wyjątkowe, wieloaspektowe, złożone tematycznie i ważne na mapie miasta Bydgoszczy. To wystarczający powód aby przyjąć taką formę rozstrzygnięcia – wyjaśnia Przemysław Gawęda – Mamy do czynienia z miejscem szczególnym w ścisłym centrum. Miejscem, które jest nasycone historią i w którym przenika się wielowątkowa struktura miasta o rożnej funkcji. To złożony ideowo obszar ale zarazem tak ekscytujący do zaprojektowania. Uważam, że zakresem opracowania należy objąć większy teren począwszy od ul. Karmelickiej, bulwarów rzeki Brdy, ul. Stary Port do ul. Pocztowej oraz Focha czy częściowo nawet ul. Jagiellońskiej. Skupienie się tylko na działce Placu będzie merytorycznym błędem i działaniem zachowawczym. Nowa struktura, która ma szansę powstać w tym miejscu będzie oddziaływać na całe otoczenie. Architektura jest dobra albo zła, nie ma nic dobrego pomiędzy, więc działania polegające na kompromisie będą złe.
Zdaniem Gawędy powinniśmy zacząć od zdefiniowania kierunków zagospodarowania tego obszaru – Kto powinien to zrobić? Władze Miasta ponieważ posiadają instrumenty i narzędzia ku temu. Dobrze się dzieje, że toczy się dyskusja. Każdy zainteresowany powinien móc się wypowiedzieć. Kolejny krok to rozpisanie międzynarodowego konkursu architektonicznego.
Działka Placu Teatralnego zlokalizowana w centrum miasta potrzebuje obiektu ukierunkowanego na wielofunkcyjność. Propozycja projektowa powinna być miejscem otwartym na wszystko co mamy dookoła, żyjąc w symbiozie z rzeką, operą i całym dobrodziejstwem jakie oferuje centrum miasta z jego zaletami i wadami.
W tym roku nobla w dziedzinie światowej architektury zdobył Japończyk Riken Yamamoto, którego prace cechują przestrzenie otwarte na człowieka na rozwijanie i wzbogacanie społeczeństwa. Nie są to nowe rzeczy ale bardzo często pomijane w projektowaniu, a tegoroczny laureat Pritzkera opowiada o tym poprzez swoje projekty w wyjątkowy sposób.
Plac Teatralny i otoczenie powinno być zaprojektowane w sposób, które stworzy warunki do wspierania społeczności miasta, życia miejskiego, o ukierunkowanej funkcji kulturalnej uzupełnione funkcją rekreacyjną i komercyjną z udogodnieniami dla mieszkańców. Obiekt, który połączy kultury, historie i rożne pokolenia bydgoszczan dostosowując wielkomiejskie i międzynarodowe wpływy do potrzeb przyszłości, umożliwiając rozkwit życia. Architektura powinna być odbiciem relacji międzyludzkich. Taką filozofią projektowania osobiście się kieruję. Obiekty i budowle jako funkcjonalne rekwizyty w przestrzeni miasta, które na przestrzeni lat możemy odpowiednio zaaranżować. To powinien być punkt wyjścia do zagospodarowania Placu Teatralnego. W taki sposób powinniśmy rozmawiać o architekturze.
O sukcesie lub porażce tego miejsca nie zdecyduje przesunięcie jednego czy drugiego drzewa, choć obiekt powinien być ukierunkowany na zieleń. Nie implementujmy do założeń konkursowych elementów globalnego kryzysu klimatycznego ponieważ to przesłania faktyczne problemy tego miejsca. Bydgoszcz poprzez swoją architekturę nie rozwiąże problemów świata, ale dobrze zaprojektowana architektura może zmienić Bydgoszcz. Reczą, której Bydgoszcz potrzebuje, a działka Placu Teatralnego to umożliwia, to stworzenie poprzez architekturę warunków, które zwielokrotnią możliwości spotkań i interakcji między ludźmi. To jedyne właściwe kryterium do projektowania w tym miejscu.
Po tak zdefiniowanych założeniach należy oczekiwać propozycji architektów, które dadzą nową jakość. Założenia i wytyczne do konkursu powinny być ogólne. Z przyjemnością wezmę udział w takim konkursie ponieważ mamy na ten kwartał jasno sprecyzowany pomysł.
Warto rozważyć wyeliminowanie aut z powierzchni i wrzucić je w tunel od wysokości Savoya do Opery. Wygeneruje to duży plac, który można wzbogacić wodą, postawić kubaturę itp. Nie bójmy się tego – woda dała życie temu miastu więc jej obecność jest naturalna. Na ten moment mówimy o kierunkach zagospodarowania. Koszty? Nie jest tajemnicą, że dobra architektura i właściwe rozwiązania generują koszty. Dobrzy menedżerowie sobie z tym poradzą i to zorganizują.
Na koniec dodam: życzę sobie aby Plac Teatralny nie podzielił losu zagospodarowania Płyty Starego Rynku i Zachodniej Pierzei ponieważ ta inwestycja poniosła porażkę przez szereg błędnych decyzji i nieuzasadnione spory wokół tego miejsca, czego skutki widzimy i będziemy odczuwać przez kolejne lata.