Inowrocławski budżet obywatelski w praktyce – na niektórych osiedlach nie będzie nad czym głosować

Inowrocławski budżet obywatelski w praktyce  – na niektórych osiedlach nie będzie nad czym głosować

W tym roku po wielu latach przerwy reaktywowany został budżet obywatelski – wszystko wskazuje na to, że na kilku osiedlach mieszkańcy specjalnie nie będą mieli i tak wpływu na wybór projektu osiedlowego. Głosowanie rozpocznie się 16 grudnia, ale już przed nim sporo będzie wiadomo.

Na początek kilka faktów- na edycję 2025 inowrocławskiego budżetu obywatelskiego przewidziano 1 mln zł. Mieszkańcy złożyli 50 projektów których wartość łączna przekraczała 4,4 mln zł.

Te projekty poddał weryfikacji zespół powołany przez prezydenta Inowrocławia, składający się z miejskich urzędników. Po tym etapie pozostało już tylko 14 projektów, po odwołaniach dopuszczone do głosowania ma być jednak 20 projektów.

Na Mątwach mieszkańcy na dzisiaj nie mają nad czym głosować

Największą częścią budżetu obywatelskiego jest część ogólnomiejska na którą przewidziano 500 tys. zł – z 13 zgłoszonych projektów przez urzędników zostały na dzisiaj dwa: doświetlenie stawów Kozłówki i modernizacja saun w Wodnym Parku – na łączną wartość około 220 tys. zł, czyli nawet nie połowę tej kwoty. W odwołaniu ostatecznie uwzględniono ostatecznie też możliwość zagłosować na skatepark przy ulicy Błażka za 368 tys. żł – będzie zatem wybór czy realizować Kozłówkę i saunę, czy może skatepark.

Dla osiedla Mątwy przewidziano pulę 51,5 tys. zł, mało brakowało, a nie było by dopuszczonego żadnego projektu z tej dzielnicy, po odwołaniu pojawił się projekt budowy boiska do siatkówki przy ulicy Dyngusowej za 23,5 tys. zł. Z racji tego, że jest to jedyny projekt, niezależnie od głosu mieszkańców zapewne i tak będzie realizowany.

Gdyby nie uwzględnione odwołania to wszystko jasne byłoby też na osiedlu Piastowskim (tylko jeden projekt przeszedł pierwszą weryfikację.