Inowrocławski ratusz bez stanowiska w sprawie niedoszłego olimpijczyka z Paryża

Inowroclaw

Igrzyska Olimpijskie w Paryżu zakończyły się w niedzielę, miał w nich uczestniczyć jako ambasador Inowrocławia skoczek wzwyż Norbert Kobielski. Na Igrzyskach nie wystartował z powodu naruszenia ustawy antydopingowej. Czy Inowrocław, który płaci Kobielskiemu za promocję wyciągnie jakieś konsekwencje? Odpowiedzi do dzisiaj nie znamy.

Głośno wokół Kobielskiego, także w zagranicznych mediach, zrobiło się tuż przed olimpiadą. Najpierw pojawiły się nieoficjalne informacje, że w krwi zawodnika mogły znajdować się niedozwolone substancję. Sprawę miał wyjaśnić niezależny ośrodek Athletics Intergrity Unit z siedzibą w Monaco. Gdy stanowisko AIU na tydzień przed Igrzyskami nie zostało wydane, budziło to atmosferę niepewności. Ostatecznie jednak 23 lipca pojawił się komunikat, że w organizmie sportowca znaleziono metabolit pentedronu i norefedryny, czym naruszone zostały artykuł 2,1 i 2,2 przepisów antydopingowych. Są to środki związane z dopalaczami. Kobielski uznał to za skandal i odwołał się do Trybunały Arbitrażowego CAS, przez co miał jeszcze teoretyczne szansę na start w Paryżu.

Trybunał Arbitrażowy CAS odrzucił jednak 4 sierpnia odwołanie zawodnika MKS Inowrocław.

Inowrocławski ratusz nie ma stanowiska

Sprawa ta uderza w pewnym sensie w wizerunek Inowrocławia, którego ambasadorem miał być Kobielski. Z informacji radnej Agnieszki Urbańskiej wynika, że rocznie zawodnik otrzymuje z budżetu miasta za to 42 tys. zł.

23 lipca skierowaliśmy w tej sprawie zapytanie do inowrocławskiego ratusza, który jednak do dzisiaj milczy, choć minęło już urzędowe 14 dni. W podobnym czasie interpelacje do prezydenta Arkadiusza Fajoka z pytaniami o skutki incydentu skierowała radna Urbańska. 6 sierpnia prezydent Fajok odpowiada jej, że na dzień złożenia interpelacji – czyli 24 lipca nie było znane stanowisko Trybunału Arbitrażowego CAS. Co wygląda jak ucieczka od zabrania stanowiska, bo decyzję CAS opublikował 4 sierpnia, czyli zanim prezydent udzielił odpowiedzi.