W kwietniu przyszłego roku wznowione zostaną po pięciu latach codzienne loty z Bydgoszczy do Frankfurtu realizowane przez niemieckie linie lotnicze Lufthansa. Frankfurt stanie się zatem drugim hubem przesiadkowym dla Bydgoszczy, po Warszawie, oferującym loty na cały świat. Lufthansa chce latać pięć razy w tygodniu, co daje szansę iż bydgoskie lotnisko wróci do rywalizacji z Łodzią i Lublinem.
Loty Lufthansy z Bydgoszczy do Frankfurtu nie będą niczym nowym, bowiem były realizowane do pierwszych miesięcy 2020 roku, gdy z powodu światowej pandemii zamrożono rynek lotniczy. Problemy Lufthansy sprawiły, że Niemcy przez kolejne lata nie wznawiali tego połączenia.
– Jest nam niezmiernie miło poinformować o powrocie Bydgoszczy do naszego rozkładu lotów już od sezonu letniego 2025 roku. To rozszerzenie naszej oferty stanowi nasz 8. kierunek w Polsce i odzwierciedla naszą strategię oraz zaangażowanie w zbliżenie się do naszych klientów w tym kraju. Pasażerowie z województwa kujawsko-pomorskiego będą mogli doświadczyć dogodnych podróży, z krótkim dojazdem do Portu Lotniczego Bydgoszcz, a następnie przez nasz największy hub we Frankfurcie dotrzeć do ponad 200 destynacji na całym świecie. Nie możemy się doczekać, aby powitać na pokładzie naszych samolotów zarówno pasażerów biznesowych, jak i turystycznych. Latem 2025 roku Grupa Lufthansa zaoferuje swoim pasażerom w Polsce do 360 połączeń tygodniowo, co oznacza, że średnio co pół godziny odbędzie się lot – mówi Rhonen Azoulay, General Manager Sales Lufthansa Group Poland and Czech Republic.
Loty będą realizowane od 27 kwietnia w poniedziałki, wtorki, czwartki, piątki i niedzielę. Samolot z Bydgoszczy będzie startował o godzinie 14:35. Powrót Lufthansy być może pozwoli już w 2025 roku przebić historycznie 500 tys. pasażerów.