Po dobrych pięciu latach Lufthansa wróciła do Bydgoszczy. Frankfurt staje się dla nas drugim hubem

Po dobrych pięciu latach Lufthansa wróciła do Bydgoszczy. Frankfurt staje się dla nas drugim hubem
Uroczyste powitanie pierwszego samolotu Lufthansy / Fot: PLB

To już nie zapowiedź, bo w niedzielę 27 kwietnia słowo stało się rzeczywistością – o godzinie 13:55 wylądował pierwszy samolot Lufthansy z Frankfurtu, aby o godzinie 14:35 ruszyć w drogę powrotną. Pięć lotów Lufthansy w tygodniu powinno odbić się wyraźnie w statystykach bydgoskiego lotniska.

Lufthansa swoje loty zawiesiła w marcu 2020 roku, gdy z powodu pandemii właściwie uziemiono na kilka tygodni całe lotnictwo pasażerskie. Niemieckie linie lotnicze wpadły w kłopoty, dlatego musiało minąć pięć lat, aby powrócić do Bydgoszczy.

Lotnisko we Frankfurcie jest czwartym największym w Europie i trzecim w Unii Europejskiej, z perspektywy Bydgoszczy jest ono zatem ważnym hubem przesiadkowym. Z Frankfurtu możemy dolecieć w niemal każdy zakątek świata. Z tego powodu na reaktywację tej trasy liczył lokalny biznes i zlokalizowane w Bydgoszczy instytucje NATO.

Frankfurt staje się drugim hubem dla Bydgoszczy, pierwszym jest lotnisko Chopina w Warszawie (Okęcie).