Newag pozwał podbydgoską firmę. To element większej afery

CC BY-SA 3.0 by Action Direct
CC BY-SA 3.0 by Action Direct

W grudniu rynkiem kolejowym w Polsce wstrząsnęły zarzuty specjalistów ds.oprogramowania Dragon Sector, w których opinii producent pociągów Newagu w pociagach dostarczonych dla Kolei Dolnośląskich, instalował w nich oprogramowanie, które miało wywoływać samoistnie awarię. W tej sprawie pojawia się firma Serwis Pojazdów Szynowych z Łochowa, która dla Kolei Dolnośląskich realizowała serwis pociągów Newagu. Teraz kolejowy gigant pozywa Dragon Sector i firmę z Łochowa.

Podbydgoska firma wygrała ogłoszony przez Koleje Dolnośląskie przetarg oferując niższą cenę niż producent pociągów Newag, który także do niego przystąpił. Gdy zaczęły się nasilać usterki, które mogły sugerować, że firma Łochowa nie radzi sobie z zapewnieniem serwisowania, poprosiła ona o pomoc hakerów z Dragon Sector, którzy stwierdzili wystąpienie w pociągach oprogramowania, które generowało usterki. Wybuchł skandal, który mocno zachwiał zaufaniem do Newagu. Do zarzutów dołączyły się też później Koleje Dolnośląskie, które zauważyły występowanie dziwnych usterek, który w żaden sposób firma z Łochowa nie serwisowała, co miało wywoływać podejrzenia tego przewoźnika już w 2022 roku.

 

Dragon Sector usunął fragmenty kodu z serwisowanych przez firmę z Łochowa pociagów, co rozwiązało problem z samoczynnym zatrzymywaniem się pociągów.

Posłanka chce specjalnego posiedzenia

Informacja o pozwaniu hakerów z Dragon Sector i podbydgoskiej firmy trafiła do mediów społecznościowych. Newag zarzuca im naruszenia praw autorskich do oprogramowania oraz nieuczciwą konkurencję. Posłanka Paulina Matysiak chce, aby sprawę zbadała sejmowa Komisja Infrastruktury.