Niech to będzie dobry rok

Zanim pożegnamy 2024 rok i przywitamy 2025 rok kieruję naszym czytelnikom życzenia, aby ten nowy rok był lepszy od tego się kończy – zarówno do tych którzy czują w nim niedosyt, ale też tych bardzo zadowolonych, bo czemu kolejny rok nie ma być jeszcze lepszy.

Zacząłem tak prosto i niezbyt wysublimowanie, bo też taki czas, gdy myślimy o zabawie, a nie zastanawiamy się nad stojącymi przed nami wyzwaniami. Musimy jednak być świadomi, że one przed nami stoją. Dzisiaj jest to przede wszystkim oczekiwanie gospodarki na uruchomienie środków z KPO, co przełoży się na inwestycje i będzie generowało zapotrzebowanie na różnego rodzaju usługi. Wielu przedsiębiorców z niepokojem na to czeka, obawiając się, że jeżeli ten prorozwojowy impuls przyjdzie później dojdzie do upadłości i zwolnień. Życzmy sobie zatem, aby te sprawy rozwiązały się bez większych perturbacji.

Stoimy też przed pytaniami, czy obszar Unii Europejskiej dalej będzie kojarzony jako ten najlepszy do życia, co wiąże się z pewnymi elementami dobrobytu. Niech Nowy Rok przyniesie dobre reformy, które będą nie tylko nieuciążliwe dla nas, ale być może przyniosą dość szybko namacalne korzyści.