Pomysły infrastrukturalne z kampanii wyborczej (raport)

Pomysły infrastrukturalne z kampanii wyborczej (raport)

To już ostatnie dni kampanii wyborczej, która trzeba przyznać jest dość dziwna, bowiem przekaz w niej opiera się głównie na ogólnikach, niewielu kandydatów formułuje bardziej szczegółowe postulaty. Takowe jednak się pojawiają, dlatego przygotowaliśmy pewne zestawienie ciekawszych propozycji – raport nie obejmuje konkretnego szczebla samorządowego, piszemy o kandydatach na prezydenta, do Rady Miasta, czy do Sejmiku Województwa, przez co pokazuje to też jak poszczególne szczeble samorządów się uzupełniają.

 

Nie wchodzimy natomiast w kwestię poprawy funkcjonowania komunikacji miejskiej w Bydgoszczy, gdyż to zapowiadają wszyscy, wręcz formułując podobne postulaty, różni się jedynie ocena tego co funkcjonuje obecnie. Nie mieliśmy jednak np. wyrazistych deklaracji np. przeznaczenia 15% budżetu miasta na transport zbiorowy.

 

Pomijamy też plany Urzędu Miasta Bydgoszczy które są realizowane od dłuższego czasu jak np. rozbudowa sieci tramwajowej – to można by przypisać prezydentowi Rafałowi Bruskiemu, ale z uwagi na to, że to nie są propozycje z tej kampanii – trudno je tutaj ująć.

 

Kolej miejska lub metropolitalna

Postulaty w tej materii przedstawiły wyraziste dwa komitety – najpierw kandydat na prezydenta Łukasz Schreiber przedstawił wizję Bydgoskiej Kolei Miejskiej, a kilka dni później Trzecia Droga Bydgoskiej Średnicy Kolejowej. Nie będziemy się rozpisywać szczegółowo nad tymi koncepcjami – zainteresowanych odsyłamy do naszych publikacji (linki na dole raportu), ale obie propozycje opierają się na tym, że Bydgoszcz miałaby być jedynie miastem przelotowym dla pociągów jeżdżących po województwie. Nie jest to zatem typowa kolej miejska ale aglomeracyjne – wybranie tego modelu wynika z tego, że ciężko byłoby zbudować obłożenie tylko ruchem wewnątrz miejskim, gdy z kolei gminy podmiejskie są mocno zainteresowane dobrym skomunikowaniem z miastem.

 

Trzecia Droga o tyle ciekawiej swoją wizję zaprezentowała, że była to prezentacja wspólna kandydatki na prezydenta, kandydatów na radnych Miasta Bydgoszczy i kandydatów do Sejmiku Województwa – co tworzy wspólną propozycję dla wyborców. W przypadku Bydgoskiej Prawicy nie ma koordynacji z kampanią PiS, a kandydaci z list PiS-u do sejmiku, nie przedstawiają żadnych wizji na sejmik, a jedynie skupiają się na wyborach do Rady Miasta w których przecież nie kandydują.

 

Rozbudowa sieci tramwajowej i kolejowej w mieście

Jeżeli chodzi o inwestycje tramwajowe, których nie realizuje ratusz, to w tej kampanii pojawił się właściwie jeden pomysł, aby przedłużyć sieć tramwajową do nieczynnego przystanku kolejowego Bydgoszcz Żółwin. Jest to pomysł Trzeciej Drogi, która chce reaktywować Bydgoszcz Żółwin i poprowadzić przez ten przystanek pociągi do Torunia, co wymagałoby budowy łącznika do linii nr 18. Na to na razie nie ma pomysłu na finansowanie. Można to przypisać kandydatom Trzeciej Drogi na trzech szczeblach wyborów.

W zachodniej części miasta w tej kampanii pojawił się pomysł budowy węzłów przesiadkowych z koleją na Węźle Zachodnim i Wilczaku. Takie są zresztą plany PKP PLK, ale na dzisiaj po roku 2030 – jak przyznała na swoim nagraniu kandydatka do sejmiku Anna Niewiadomska z Koalicji Obywatelskiej, radni wojewódzcy powinni podejmować starania, aby ten termin przyśpieszyć. Niewiadomska opowiada się też za modernizacją linii nr 356 do Szubina i Kcyni. Identyczny postulat, ale w wyborach do Rady Powiatu Bydgoskiego przedstawił radny Adam Ryfa z PiS, który uważa też, że w miejscowości Białe Błota powinien powstać przystanek z uwagi na dynamiczny rozwój zabudowań na tym obszarze. Linia do Szubina znalazła się też w ,,Siódemce Portalu Kujawskiego”, którą obok Niewiadomskiej poparli: Zbigniew Ostrowski (KO), Jarosław Wenderlich (PiS), Radosław Rataj (TD) Łukasz Krupa (KO), Marek Gralik (PiS), Renata Moroz-Langowska (KO).

 

Mamy też postulat liderki listy Lewicy Karoliny Kozłowskiej budowy tramwaju z Bydgoszczy do Torunia. Jest to toruński projekt, z którym Kozłowska w Bydgoszczy jest odosobniona, sceptyczny do tej koncepcji jest też ratusz. Główne obawy budzą czasy dojazdu mało konkurencyjne. Kozłwska głosi też konktrowersyjny pogląd, aby wstrzymać budowę drogi S10 i wyznaczyć inny przebieg odcinka w okolicach źródlisk. Kompetencje sejmiku są w tej materii jednak na tym etapie już niewielkie.

 


Linki:

https://portalkujawski.pl/bydgoszcz/item/26473-trzecia-droga-ma-rowniez-swoja-wizje-kolei-miejskiej

https://www.portalkujawski.pl/component/k2/item/26425-kampania-wyborcza-koncepcja-kolei-miejskiej-i-zarzuty-o-ustawe-metropolitalna