Samsung SDI rozważa ulokowanie w Polsce wartej 2 mld euro fabryki baterii samochodowych. Dużą szansę na przyciągnięcie inwestycji Koreańczyków ma Gdańsk, który zaoferował działkę o powierzchni 200 hektarów. Radna Joanna Czerska-Thomas pyta w interpelacji prezydenta czy Bydgoszcz również zabiegać będzie o tę inwestycję.
Z ratusza możemy się spodziewać raczej dyplomatycznej odpowiedzi, bo fakty są takie, że na dzisiaj nie posiadamy tak dużej działki. To jest jednak dobry pretekst, aby zobaczyć jakie bariery utrudniają nam przyciąganie inwestorów. Obecnie wolne działki inwestycyjne w Bydgoszczy to około 150 hektarów, uważamy się co prawda za metropolię, więc powinna nas cieszyć duża inwestycja w gminach ościennych, ale tutaj tez łączny potencjał nieznacznie przekracza 20 hektarów. Są to wszystko działki porozrzucane, zatem nie mamy specjalnie czym zainteresować.
Największy teren w naszej metropolii to około 40 hektarów przy ulicy Chemicznej. Mamy jeszcze co prawda 126 hektarów, ale to dopiero pod Barcinem.
Jest plan związany z terminalem Emilianowo
Inwestycja Samsunga SDI należy do tych dużego kalibru, zatem potrzebne są duże tereny inwestycyjne, których obecnie nie mamy. Nie da się natomiast w miarę szybko stworzyć takiego terenu, bo wymagać będzie to przekształceń administracyjnych i zbrojenia terenu. Warto jednak przypomnieć, że rok temu ujawniono koncepcję Parku Przemysłowego-Emilianowo, który leżałby w głównej mierze w gminie Nowa Wieś Wielka, ale obejmował też Bydgoszcz i Solec Kujawski. Jest to inicjatywa Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej powiązana z planami budowy terminalu Bydgoszcz-Emilianowo, którego realizacja jak wiemy stanęła pod dużym znakiem zapytania. Zagrożony jest przynajmniej termin 2027 roku, a można odnieść wrażenie, że część naszej klasy politycznej pogodziła się z tym, że może być to po 2030 roku. Naturalnie przełoży się to też na to, że Park Przemysłowy Emilianowo powstanie później, jeżeli w ogóle powstanie. Trzeba się dodatkowo liczyć z ogromnym oporem ze strony ekologów.
Jest to ciekawa inicjatywa, bo docelowo mówimy o 1 tys. hektarów, czyli o zwielokrotnieniu potencjału inwestycyjnego. To otworzyłoby nam jednak drogę do pozyskania inwestorów klasy światowej jak Samsung SDI.