Wywołany przez samorządy z powiatu słupskiego temat budowy drogi ekspresowej do Bydgoszczy przez Chojnice żyje. Interesują się nim parlamentarzyści z różnych opcji politycznych, a kilka dni temu w tej sprawie wypowiedział się prezydent Inowrocławia Arkadiusz Fajok postulując o wydłużenie tej drogi do Inowrocławia. Dzisiaj radny Jarosław Wenderlich wniósł, aby poparcie w tej sprawie udzielił Sejmik Województwa. Większość radnych uznała, że z podjęciem stanowiska należy się wstrzymać.
Stanowisko wniesione formalnie przez kilku radnych PiS-u zakładało poparcie budowy drogi ekspresowej z Ustki przez Słupsk, Chojnice, Sępólno Krajeńskie do Bydgoszczy i dalej do Inowrocławia, z rozważeniem możliwości wydłużenia jej do autostrady A2. Jako pierwszy obiekcje wyraził radny Michał Czepek z okręgu toruńskiego według którego budowy takiej drogi nie ma w Strategii Rozwoju Województwa do 2030 roku, zatem najpierw powinna się sprawie przyjrzeć sejmikowa Komisja Rozwoju Województwa i Infrastruktury – w praktyce oznacza to odroczenie podjęcia stanowiska o miesiąc. Poparł go radny Przemysła Ziemiecki z Trzeciej Drogi z okręgu włocławskiego w którego opinii radni mają za mało wiedzy, a podejmowanie decyzji w takich warunkach jest nieprofesjonalne.
Co do zasady budowę takiej drogi popiera wicemarszałek Dariusz Kurzawa, ale jak skomentował – My możemy przyjąć uchwałę, że chcemy działkę na księżycu, ale nie mamy na to możliwości
Dyskusję nad tym stanowiskiem poparło tylko 10 radnych, czyli za mało, aby wprowadzić go z porządku obrad. Z bydgoskich radnych za glosowali tylko: Jarosław Wenderlich i Marek Gralik, przeciw była Anna Niewiadomska, natomiast radny Jacek Woźny się wstrzymał, a wicemarszałek Zbigniew Ostrowski był nieobecny na głosowaniu. Jeżeli chodzi o Inowrocław – poparcie udzieliły tylko radne: Anna Maćkowska i Ewa Kozanecka. Przeciwko byli: Elżbieta Piniewska, Dariusz Kurzawa i Wojciech Szczęsny.
Być może ten temat wróci za miesiąc.