Telewizja Polsat tegoroczny Sylwester będzie nadawać z Torunia, wybór padł między innymi z powodu chęci wsparcia wydarzenia przez samorządy. Zrzucą się na to jednak nie tylko torunianie, ale także mieszkańcy Bydgoszczy, Inowrocławia, czy Włocławka. We Włocławku radni PiS wprost skrytykowali taką rozrzutność.

Prawie 2 mln zł do organizacji wydarzenia będą musiały dołożyć samorządy, co budzi kontrowersje z tego powodu, że te pieniądze w praktyce upłynnią się w zaledwie ciągu kilku godzin. Toruń do wydarzenia dopłaci około 980 tys. zł – jest to jedno z najbardziej zadłużonych miast w Polsce, mniej więcej mieszkaniec Torunia jest dwa razy więcej zadłużony od mieszkańca Bydgoszczy, ale to już wewnętrzna sprawa torunian czy chcą inwestować w rozwój, czy w jednodniowe imprezy. Drugie mniej więcej tyle dołoży Województwo Kujawsko-Pomorskie, czyli wszyscy mieszkańcy województwa. Zatem mieszkańcy całego województwa dołożą, a Zarząd Województwa nie pytał w tej sprawie nikogo o zdanie. Jesteśmy jednym ze słabiej rozwiniętych gospodarczo regionów, ale kto zabroni władzom naszego województwa przez kilka godzin porzuć się krezusami – bo żadne inne samorządy w Polsce nie były chętne dać więcej!