17 września 1939 roku Rosja sowiecka zaatakowała broniącą się przed Niemcami od ponad dwóch tygodni Polskę, było to wdrożenie w życie wówczas tajnego paktu Ribbentrop-Mołotow. W czasie uroczystości rocznicowych na Starym Rynku w Bydgoszczy nie mogły nie pojawić się nawiązania do ostatnich agresywnych zachowań Rosji i Białorusi.
Data 17 września to także Dzień Sybiraka, czyli upamiętnienie wielopokoleniowych karnych wysyłek Polaków na Syberię, co praktykowała zarówno Rosja carska, a później sowiecka – Ta bolesna lata przypomina nam o tych tragicznych wydarzeniach, w których życie za ojczyznę oddało tak wielu Polaków, a wśród nich i Sybiracy – mówił Andrzej Wiosna, prezes bydgoskiego koła Sybiraków – Działania te były agresją bez wypowiedzenia wojny – zaznaczył – Naruszenie przestrzeni naszego kraju przez rosyjskie drony i odbywający się tuż przy naszej granicy z Białorusią manewry wojskowe Zapad przypominają, że znowu na czasie są słowa: Wolność nie jest dana raz na zawsze. Wolność stale trzeba zdobywać – wymaga to od nas wszystkich jedności.
Uroczystości na Starym Rynku odbyły się z ceremoniałem wojskowym, podobnie jak inne uroczystości patriotyczne, chociażby 1 września w 86. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Najpierw uroczyste wprowadzenie sztandarów, później meldunek dowódcy uroczystości, podniosłe podniesienie flagi państwowej na marsz wraz z podniesieniem flagi państwowej, a później przemówienia, Apel Poległych, salwa honorowa i złożenie wiązanek kwiatów. Dzisiaj w ten program włączono jednak wyjątkowy punkt – uczniowie z Technikum Rolniczego zagrali i odśpiewali Hymn Sybiraków – ten punkt dla wielu uczestników mógł się wydać najbardziej podniosłym.
