Na stronie internetowej Towarzystwa Miłośników Miasta Bydgoszczy jedyne stanowisko jakie znajdziemy to popierające stawianie Torunia na równi w Bydgoszczy jako równorzędnych metropolii, co spotkało się w Bydgoszczy z ogromną krytyką. Takiemu stawianiu sprawy sprzeciwiała się w swoim stanowisku też Rada Miasta Bydgoszczy. O tym, że walne w październiku poparło stanowisko Rady Miasta Bydgoszczy, które jest sprzeczne z tym publikowanym już odbiorca nie przeczyta.

Opublikowane stanowisko zostało zresztą wysłane do Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej i jest brane jako stanowisko TMMB. Do dzisiaj Towarzystwo go jednak nie wycofało. Tak samo widnienie na stronie internetowej tego stanowiska pokazuje odbiorcom, że TMMB nadal widzi za konieczne zabieganie o wyższą rangę Torunia w hierarchii funkcjonalnej miast.

Powyższe stanowisko i zamieszanie wokół innego stanowiska walnego doprowadziło do tego, że w tym roku prezes TMMB Zbigniew Ostrowski zrezygnował z funkcji prezesa. W czerwcu nowym prezesem został Ireneusz Nitkiewicz, ale TMMB sprawy metropolitalnej nie uporządkowało.

Temat metropolii zbyt drażliwy dla zarządu

Można odnieść wrażenie, co było zresztą widoczne na czerwcowym walnym, że dla zarządu TMMB temat metropolii to temat tabu. Opór jaki się pojawił po publikacji tamtego stanowiska sprawił, że już nic w kierunku wspierania koncepcji marszałkowskiej nie zrobiono, ale też nie zrobiono żadnego ruchu w kierunku wsparcia polityki władz Bydgoszczy dążącej do budowy silnej Metropolii Bydgoskiej. A idea tej metropolii przecież wiele lat temu powstała właśnie w TMMB.