Instytut Polski w Budapeszcie w czasie wojny odgrywał ważną rolę. Dzisiaj nas promuje

Instytut Polski w Budapeszcie w czasie wojny odgrywał ważną rolę. Dzisiaj nas promuje

Rok 1939 kojarzy się głównie z wybuchem II wojny światowej, w tym też roku, a dokładniej w styczniu, w Budapeszcie powstał Instytut Polski, któremu przyszło odegrać w czasie tego konfliktu zbrojnego kluczową rolę, za sprawą przybycia około 100 tys. polskich uchodźców wojennych do stolicy Węgier. Dzisiaj Instytut zajmuje się propagowaniem polskiej kultury oraz promocją naszego kraju.

– Ambasada ze względów politycznych musiała się zamknąć, Instytut Polski odgrywał taką rolę placówki opiekującej się polskimi uchodźcami – mówi nam dyrektor Instytutu Jarosław Bajaczyk – Po II wojnie światowej, od 1951 roku zaczął działać pod nazwą Czytelnia Polska, później Ośrodek Informacji Kultury Polskiej, a po zmianach ustrojowych w 1989 roku powrócił do starej nazwy, oryginalnej – Instytut Polski.

Dzisiaj Instytut Polski mieści się przy waźniejszej ulicy Andrássy út, która łączy naddunajskie centrum z Placem Bohaterów i Parkiem Miejskim. Od ulicy w oczy rzuca się napis Lengyel Kultura – Lengyel to po węgiersku Polacy, czyli Polska kultura – tłumaczy nazwę dyrektor Bajaczyk – Ten napis będziemy niedługo odnawiać, chcemy zrobić z niego neon. Będzie się on lepiej prezentował. To jest główna aleja Budapesztu.

Napis ten znajduje się przy galerii Platan, w której odbywają się polskie wystawy kulturalne – Ma ona już 26. rok swojej działalności. Przed zmianą systemu, upadkiem muru berlińskiego, w tym miejscu funkcjonował Sklep Polski z polskimi pamiątkami, z płytami, dywanami, albumami. Wielu Węgrów do dzisiaj wspomina z sentymentem ten sklep, ale po zmianach systemowych placówki dyplomatyczne miały mieć możliwość prowadzenia takich sklepów, więc przekształciliśmy ją w galerię sztuki nowoczesnej, która jest również bardzo popularna.

W głównym holu Instytutu Polskiego prezentowane są zazwyczaj wystawy promujące Polskę. Ostatnio była to promocja polskiego wybrzeża i Bałtyku, z uwagi na uruchomienie lotów linii WizzAir z Budapesztu do Gdańska.