Formalnie nie mamy jeszcze kalendarza wyborczego, bo ten ma się pojawić dopiero w tym tygodniu, przewiduje się, że rejestracja kandydatów na prezydenta RP będzie odbywać się w marcu, ale już dzisiaj przyszli kandydaci prowadzą typowo kampanijną aktywność. W poniedziałek 13 stycznia w kujawsko-pomorskim obecny był Karol Nawrocki, który ma poparcie PiS-u.
Do ważniejszych punktów aktywności Nawrockiego należy Ciechocinek, gdzie zapowiedział poparcie dla budowy stopnia wodnego w Siarzewie – – Taki stopień wodny, tutaj w Siarzewie, daje poczucie bezpieczeństwa i osobom mieszkającym w tym miejscu, ale także, co chciałbym bardzo mocno podkreślić, odciąża tamę we Włocławku – mówił Nawrocki.
Temat stopnia wodnego w Siarzewie jest dobrze znany w kujawsko-pomorskim od wielu lat, bowiem przyczyniłby się on też do zwiększenia możliwości transportu śródlądowego. Ostatnie rządowe plany budowy go do 2032 roku spełzły na manowcach, gdy GDOŚ odmówił decyzji środowiskowej. Zdaniem inwestora Wód Polskich trzeba przygotować nowy raport i wtedy ewentualnie rozpocząć na nowo procedurę środowiskową. W rządzie nie ma na dzisiaj decyzji czy ten projekt będzie kontynuowany.
Nawrocki zadeklarował, że jak zostanie prezydentem to podejmie działania, aby ten stopień powstał do 2032 roku – problem jednak w tym, że jest to termin mało realny, bo sama budowa to przynajmniej 5 lat, a do tego doliczyć trzeba nową procedurę środowiskową.
Kolej do Świecia
– W Świeciu nie ma transportu kolejowego i nie ma dworca kolejowego. Żeby móc skorzystać z połączeń kolejowych mieszkańcy Świecia muszą udawać się do Laskowic – mówił w Świeciu kandydat na prezydenta. W świeckim wystąpieniu prezes IPN próbował budować narrację, że mamy podział na Polskę A i Polskę B, czego przykładem jest wykluczenie komunikacyjne Świecia.
Poprzedni rząd rekomendował odbudowę kolei do Świecia (w przeszłości istniała linia kolejowa) do programu Kolej Plus, ale zainteresowania włączeniem się w ten program nie wyraziły władze samorządowe w Toruniu.