Tematyka zanieczyszczenia światłem nie jest specjalnie rozpowszechniona, przybywa jednak głosów ekspertów, a pod Bydgoszczą mamy konkretny problem – mieszkańcy Lisiego Ogona narzekają na brak nocy, bowiem ich okolicę rozświetlają magazyny Panattoni. W ubiegłym tygodniu, przy udziale władz gmin doszło do pierwszego spotkania między niezadowolonymi mieszkańcami i przedstawicielami firmy.
Uciążliwe dla mieszkańców są przede wszystkim palące się przez całą noc światła magazynów o wysokim natężeniu oraz hałas związany z załadunkiem. Mieszkańcy którzy się z nami kontaktują wyrażają zrozumienie dla rozwoju gminy, ale oczekują od strony operatora magazynów wdrożenia działań, które ograniczą uciążliwość. Mieszkańcy w tej sprawie się skrzyknęli i powołali stowarzyszenie.
Do spotkania między stronami doszło 6 marca – jak relacjonują nam mieszkańcy, Panattoni zobowiązało się zlikwidować próg zwalniający do końca marca, co ma zmniejszyć hałas oraz padła deklaracja obniżenia natężenia światła. Firma chce też doprowadzić do kolejnych nasadzeń, które będą stanowiły bufor między zabudowaniami mieszkalnymi. Wewnątrz firmy będą prowadzone też analizy w sprawie budowy ekranów akustycznych. Strony zaplanowały kolejne spotkanie.
Główne oczekiwanie jakie pojawia się obecnie od mieszkańców to przygotowanie przez Panattoni analizy wpływu działalności magazynów na okoliczne środowisko oraz wdrożenie zachowania między godzinami 22:00-6:00 ciszy nocnej.
Losom tej sprawy będziemy się dalej przyglądać.