Ministerstwo Rolnictwa przerzuca odpowiedzialność za upadek spółki Bydgoszcz-Emilianowo na samorządy

Emilianowo

,,Pomimo medialnego szumu wokół spółki, jaki można zauważyć na lokalnych portalach internetowych, do KOWR nie wpłynęły ze strony współwłaścicieli spółki czy organów samorządu terytorialnego żadne deklaracje odnośnie realnego zaangażowania kapitałowego w kontynuowanie projektu” – stwierdza wiceminister Stefan Krajewski w odpowiedzi na interpelacje posła Łukasza Schreibera. Parlamentarzysta interpelację dotyczącą przyszłości Emilianowa skierował do Kancelarii Premiera, ta jednak do udzielenia odpowiedzi wyznaczyła resort rolnictwa.

Kluczowe pytanie jakie padło dotyczyło tego dlaczego KOWR nie zgodził się na sprzedaż udziałów w spółce Terminal Intermodalny Bydgoszcz-Emilianwoo, ale dążył do jej likwidacji. W odpowiedzi wiceminister Krajewski stwierdza – W pismach do wspólników spółki, tj. PKP S.A., Bydgoskiego Parku Przemysłowo-Technologicznego sp. z o.o., jak również do Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, przypomniał, że terminal intermodalny jest inwestycją kolejową i powstał w dużej mierze z inicjatywy PKP S.A., zaś dla Bydgoszczy i Województwa Kujawsko-Pomorskiego jest przedsięwzięciem o szczególnej wartości, co było wielokrotnie podkreślane w ostatnim czasie. Pomimo medialnego szumu wokół spółki, jaki można zauważyć na lokalnych portalach internetowych, do KOWR nie wpłynęły ze strony współwłaścicieli spółki czy organów samorządu terytorialnego żadne deklaracje odnośnie realnego zaangażowania kapitałowego w kontynuowanie projektu, czy przejęcie udziałów w spółce. Dotychczas do KOWR bądź likwidatora nie wpłynęła również żadna konkretna oferta nabycia udziałów spółki.

Mamy wiedzę, że pojawił się prywatny inwestor, który złożył trzem udziałowcom oferty odkupienia udziałów, ale żaden z nich nie był zainteresowany zbyciem.

KOWR nie dostał oferty na decyzję środowiskową

Samej sensowności likwidacji spółki lokalnie nikt nie był wstanie wyjaśnić, mamy natomiast zapowiedzi głównie wojewody, że po likwidacji główny zasób w postaci decyzji środowiskowej mogłyby przejąć Miasto Bydgoszcz i Województwo Kujawsko-Pomorski. To drugie w uchwale sejmiku wyraziło nawet taką gotowość. Wiceminister Stefan Krajewski tę sprawę z punktu widzenia resortu rolnictwa widzi tak – Mimo wielu wypowiedzi przedstawicieli jednostek samorządu terytorialnego zaniepokojonych realizacją projektu terminalu intermodalnego i informacji skierowanej we wrześniu 2024 r. do Prezydenta Bydgoszczy, w której to Dyrektor Generalny KOWR poinformował, że zachodzą formalno-prawne przesłanki do przeniesienia decyzji środowiskowej określającej warunki realizacji przedsięwzięcia na rzecz innego podmiotu, dotychczas nie wpłynęła do KOWR czy likwidatora spółki żadna propozycja w tym zakresie. Na planowanym na dzień 31 stycznia 2025 r. Nadzwyczajnym Zgromadzeniu Wspólników głosowana będzie uchwała zobowiązująca likwidatora spółki do podjęcia próby sprzedaży aktywa trwałego w budowie, jakim jest decyzja środowiskowa.

Ostatnie zdanie brzmi niepokojąco, bowiem nie jest wykluczany scenariusz sprzedaży decyzji środowiskowej na wolnym rynku, co może sprawić, że trafi ona w ręce podmiotu niezainteresowanego budowa terminalu.