Mocna złotówka nie sprzyja inwestycjom unijnym w kujawsko-pomorskim. Stratni możemy być nawet miliard złotych

Mocna złotówka nie sprzyja inwestycjom unijnym w kujawsko-pomorskim. Stratni możemy być nawet miliard złotych

Po raz pierwszy od przeszło dekady doświadczamy epizodu silnej waluty. Polski złoty nominalnie jest najmocniejszy od lat, a w ujęciu realnym mocniejszy niż teraz był tylko raz w historii – od tych sformułowań rozpoczął kilka dni temu portal Bankier.pl artykuł o wzrośnie polskiej waluty. Autor publikacji dalej stwierdza, że silna złotówka jednym w Polsce pomoże, a drugim może zaszkodzić. W tej drugiej grupie znajdą się inwestycje unijne województwa kujawsko-pomorskiego, a Urząd Marszałkowski już liczy straty.

Program Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza na lata 2021-2027 zakłada alokację ponad 1,8 mld euro (z możliwym uzyskaniem 10% bonusu za sprawne wdrażanie programu) – za te środki modernizowane będą m.in. drogi, rozbudowywane szpitale, a także realizowany szereg miękkich projektów. W Polsce operujemy jednak w złotówkach, zatem jesienią 2022 roku, gdy Komisja Europejska zatwierdziła kujawsko-pomorski program według kursu 4,67 wyliczono, że mamy prawie 8,6 mld zł. Na początku bieżącego roku wartość euro do złotówki spadła do kursu 4,2, co zaczęło wywoływać niepokój w Urzędzie Marszałkowskim – oszacowano bowiem, że stratni jesteśmy z tego powodu około 850 mln zł. Pod koniec lutego kurs spadł jeszcze bardziej do 4,13 – zatem teoretycznie straciliśmy kolejne miliony. Po 4 marca co prawda polska waluta nieco straciła, ale to nadal poniżej 4,2. Urząd Marszałkowski nie wyklucza obcięcia planów inwestycyjnych jeżeli ta tendencja się utrzyma.

Środki z programu Fundusze Europejskie dla Kujaw i Pomorza będziemy wydawać zapewne do 2029 roku, a do tego czasu wiele może się wydarzyć w gospodarce i nasza waluta może też stracić na wartości. Zapewne jednak jakaś część planowanych środków europejskich nam przepadnie z powodu wahań walutowych.