Władze województwa dolnośląskiego chcą być postrzegane jako innowacyjne, dlatego w środę o godzinie 11:33 z Jeleniej Góry do Karpacza – gdzie odbywa się Forum Gospodarcze – wyruszył pierwszy pociąg pasażerski ciągnięty przez lokomotywę wodorową SM42-6Dn. Lokomotywa wodorowa w najbliższym czasie będzie po tej trasie jeździć częściej. Samorząd chce przetestować jak sprawdza się ona w praktyce.

– Dolny Śląsk posiada najwięcej w Polsce niezelektryfikowanych linii kolejowych. Swoje zastosowanie mogą znaleźć na nich właśnie pojazdy napędzane wodorem. W okresie transformacji energetycznej stawiamy na innowacyjność naszej gospodarki, a produkcja takich pojazdów przez firmę PESA jest tego doskonałym przykładem – mówi Paulina Hennig-Kloska – Minister Klimatu i Środowiska, która brała udział w pierwszym przejeździe.

Linia kolejowa Jelenia Góra – Karpacz przez ponad dwie dekady była nieczynna. Samorząd reaktywował ją dopiero w czerwcu tego roku z wykorzystaniem lokomotyw spalinowych. Teraz zaczęło się na tej linii testowanie wodoru.

– Pojazdy napędzane wodorem naszej produkcji testujemy w warunkach pracy od 2023 roku głównie w warunkach cargo. Teraz czas na przewozy pasażerskie, na trasach niezelektryfikowanych będą alternatywą dla diesli , wprowadzenie takich wodorowych pojazdów pasażerskich na linie regionalne oznacza nie tylko ograniczenie emisji spalin, ale także uciążliwego hałasu. – mówi Krzysztof Zdziarski, Prezes Zarządu PESA Bydgoszcz.