Od 2023 roku trwa przebudowa Placu Wolności, w międzyczasie pod nim powstał też zbiornik retencyjny. Pierwotnego terminu oddania inwestycji nie udało się dochować, pojawiać może się też niezadowolenie właścicieli kwiaciarni, którzy z powodu opóźnień nie mogą zarobkować. Na dzisiaj ratusz zapowiada, że najpóźniej 1 kwietnia będziemy mogli korzystać z całego Placu Wolności.
Wpływ na wydłużenie się terminów miało chociażby dłuższa niż planowano budowa zbiornika retencyjnego, dlatego wykonawca części rewitalizacyjnej mógł pracę rozpocząć nieco później niż zakładano. Ostatnio pojawił się problem kolizji włazów żeliwnych od tych zbiorników z nową nawierzchnią placu – ten temat jest obecnie elementem dialogu wykonawcy z wodociągami.
Według aktualnej umowy pawilony kwiatowe – w nowym, bardziej estetycznym wydaniu – miały by być oddane ostatniego dnia listopada, ale już dzisiaj wiadomo, że ten termin jest nierealny. Tak samo nie udało się dochować terminu zakończenia rewitalizacji Placu Wolności w sierpniu tego roku. Aktualne ustalenia są takie, że prace wraz z pozwoleniem na użytkowane powinny być uzyskane maksymalnie do końca marca 2026 roku.
Na razie nie rozpoczęła się też rozbiórka pomnika na Placu Wolności, na co wybrano już za zgodą Rady Miasta Bydgoszczy wykonawcy. Na Placu ma się pojawić nowy pomnik, w tej sprawie nie ma jednak jeszcze ustaleń co do jego treści, zatem zrewitalizowany Plac Wolności będzie oddany szybciej, niż pojawi się na nim pomnik.





