Czarny poniedziałek – tak na światowych giełdach mówi się o poniedziałku 7 kwietnia, gdzie niemal wszystkie giełdy notują straty, w warszawska Giełda Papierów Wartościowych zawiesiła na godzinę notowania w obawie przed ucieczką inwestorów po inauguracji giełdy w Nowym Jorku. Wszystko wiąże się z polityka prezydenta USA Donalda Tumpa.
W ubiegłym tygodniu prezydent Donald Trump nałożył kolejne cła na Unię Europejską, według szacunków Reutersa amerykańskie cła obejmują już około 70 W eksportu z Europy. Świat czeka teraz na odpowiedź Unii Europejskiej. Amerykanie cłami uderzyli też w Kanadę i Chiny. Chińczycy odpowiedzieli swoimi cłami i zapowiadają kolejne.
Ogromne straty widoczne są też na giełdzie w Moskwie. Giełda w Pekinie zaczęła sesję też z ogromnymi stratami. Niemiecki DAX we Frankfurcie stracił również około dziesięciu procent.
Amerykański analitycy Wolfe Research oceniają, że jeżeli Stany Zjednoczone nie zliberalizują ceł, to ten kraj w tym roku może wejść w recesję.