Zapowiedź pojawiania się w Bydgoszczy mogilnych PSZOK, czyli punktów selektywnego odbioru odpadów pojawiła się na początku roku. Obecnie ratusz prowadzi przetarg na zakup trzech takich mobilnych kontenerów. Będą one jeździć od osiedla do osiedla umożliwiając odbiór odpadów, które nie obejmuje domowa selektywna zbiórka, a podlegają selekcji np. opon samochodowych czy elektronarzędzi oraz ostatnio pojawiającego się wyzwania – tekstyliów.

W prowadzonym postępowaniu przetargowym wpłynęły dwie oferty – na 553 tys. zł oraz blisko 1,2 mln zł. Budżet zamawiającego to 450 tys. zł, zatem żeby wybrać najtańszą ofertę będzie trzeba go zwiększyć.

Mobilny PSZOK ma mieć trzy sekcje: na opony, elektroodpady oraz na 4 duże pojemniki, gdzie zapewne będą odbierane m.in. tekstylia, które od stycznia podlegają selektywnej zbiórce. Dzisiaj tekstylia można zanosić do kontenerów PCK, ale z uwagi na spadek jakości tekstyliów, PCK będzie je systematycznie wycofywać.

Mobilne PSZOK mają być wyjściem do mieszkańców, bowiem jeżeli chodzi o stacjonarne PSZOK to w całej Bydgoszczy są na razie tylko 3 punkty, w planach jest jeszcze jeden, co utrudnia dostępność dla mieszkańców.

Być może uda się mobilne punkty uruchomić późną jesienią.