Samorządy boją się likwidacji Funduszu Kościelnego



Rząd chce zlikwidować Fundusz Kościelny, a zamiast tego zaproponować dobrowolny odpis części podatku na wybrany kościół. Nie ustalono jeszcze jaki będzie to procent, a samorządu już liczą ile mogą na tym stracić.

 

Część podatku odpisana na rzecz wspólnoty wyznaniowej oznacza mniejsze wpływy do budżetu gminy. W przypadku dużych miast mogą to być miliony złotych rocznie. Rząd proponuje by odpisowi podlegało 0,5% zapłaconego podatku, hierarchowie kościelni chcą by było to w okolicach 0,8-1%.

 

Takie rozwiązanie jest negatywnie odbierane przez mniejsze kościoły, które szacują, że uzyskają dużo mniejsze finansowanie niż obecnie.

Samorządy boją się, że to im przyjdzie pokryć koszty tego rozwiązania. Władze Szczecina, miasta porównywalnego z Bydgoszczą, szacują, że rocznie stracą na odpisach około 2 mln złotych.

 

Prezydent Inowrocławia na łamach Gazety Prawnej krytykuje ten pomysł – Pomysł rządu idzie w zupełnie odwrotną stronę w stosunku do tego, czego się od miesięcy domagamy. Przecież złożyliśmy w Sejmie projekt ustawy zwiększający nasze dochody w PIT, który poparło 280 tys. obywateli – powiedział gazecie Brejza.

 

Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji informuje, że projekt odpisów na kościoły, cały czas znajduje się w fazie konsultacji społecznych.