Urząd Miasta Bydgoszczy informuje, że w piątek Naczelny Sąd Administracyjny uznał większość zarzutów zapisanych w skardze kasacyjnej, przez co moc prawną odzyskał Plan Zagospodarowania Placu Wolności. W praktyce oznacza to, że CH Drukarnia w świetle prawa funkcjonuje legalnie.
W styczniu decyzją Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na wniosek wojewody zapisy Planu Zagospodarowania Terenu ,,Śródmieście – Plac Wolności”. Miasto w tej sprawie złożyło skargę kasacyjną, a NSA zgodził się, że nie ma podstaw prawnych, aby ten plan nie mógł obowiązywać. Sprawę przekazano do ponownego rozparzenia przez Wojewódzki Sąd Administracyjny.
W lipcu Rada Miasta Bydgoszczy na nadzwyczajnym posiedzeniu podjęła decyzję o sporządzeniu nowego planu, na wypadek gdyby decyzje sądów okazały się niekorzystne dla miasta.
Duże kontrowersje budziła wówczas kwestia CH Drukarnia. Zgodę na wybudowanie tego obiektu wydano z pominięciem istotnych w świetle polskiego prawa procedur. Ratusz wyraził obawę, że niezalegalizowanie tego obiektu może skutkować dla miasta wysokimi odszkodowaniami wobec prywatnego inwestora.
Ten pasztet otrzymaliśmy w spadku po prezydencie Dombrowiczu – mówił wówczas radny Piotr Król z PiS. Śledztwo w tej sprawie od kilku lat prowadzi CBA.