SLD pyta, czy ktoś w PO wierzy w budowę S-5

Do ostatnich medialnych wypowiedzi przedstawicieli koalicji PO – PiS odniósł się na dzisiejszej konferencji prasowej Sojusz Lewicy Demokratycznej, który po raz kolejny zaapelował do polityków o wspólne działanie, na rzecz budowy drogi ekspresowej S-5.

Działacze SLD wyrazili swój niepokój wypowiedziami, jakie padły w audycji TVP Bydgoszcz ,,Polityka dla ludzi”, gdzie senator Jan Rulewski twierdził, że S-5 może w ogóle nie powstać, bo nie ma póki co na nią pieniędzy. Natomiast poseł PSL Eugeniusz Kłopotek jak można zrozumieć, zarzucił kłamstwo ministrowi Sławomirowi Nowakowi, który w kwietniu w Bydgoszczy obiecywał budowę drogie ekspresowej S-5 na całym kujawsko-pomorskim odcinku. Jeżeli ktoś mówi, że do 2018 będzie wybudowana droga ekspresowa S-5 do Nowych Marz to po prostu kłamie.

 

Czy jeszcze ktoś w tej koalicji wierzy, że ta inwestycja powstanie – pytał na dzisiejszej konferencji prasowej radny Jacek Bukowski. Wyraził on spostrzeżenie, że o ty, że obietnica ministra Sławomira Nowaka  o rozpisaniu przetargów już w przyszłym roku nie zostanie zrealizowana, świadczy wypowiedź regionalnego dyrektora Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad Mirosława Jagodzińskiego, który przedstawiając swój harmonogram mówił, już o rozpisaniu przetargów w 2015 roku.

 

W 2008 roku miała być gotowa dokumentacja, która jest podstawą tej inwestycji. Nie powstała ona do dzisiaj – wyraził się krytycznie o rządach PO Bukowski, przypominając, że od tego czasu nie zmieniła się w Polsce koalicja rządząca.

 

Jeżeli parlamentarzyści nie rozwiążą tej sprawy, to możemy powiedzieć, że ta kadencja została zmarnowana – wyjaśniła radna sejmiku Elżbieta Krzyżanowska.

 

Politycy SLD wezwali inne siły polityczne z Bydgoszczy oraz gmin i powiatów przez które przebiegać ma droga S-5 o wspólny lobbing, aby ta inwestycja powstała jeszcze w tej dekadzie.