W niedzielę grupa bydgoszczan zbierała podpisy, aby na skrzyżowaniu ulic Kolbego – Dzięciołowa powstał przystanek autobusowy dla komunikacji miejskiej. Udało się tego dnia zebrać ponad 400 podpisów.
W ten dość nietypowy sposób grupa głównie młodych osób włączyła się w nieformalne konsultacje społeczne nad kształtem komunikacji publicznej – Ta lokalizacja jest oddalona w znacznym stopniu od przystanków Kolbego/Kogucia oraz Grunwaldzka/Kolbego – mniej więcej pół kilometra w każdą stronę (licząc w linii prostej wzdłuż Kolbego). Wg unijnego projektu PROCEED (Podstawy skutecznej obsługi i rozwoju transportu publicznego wysokiej jakości) odległość między przystankami komunikacji miejskiej powinna wynosić maksymalnie około 400 metrów. Średnia odległość między przystankami autobusowymi w największych polskich miastach wynosi około 280-300 metrów (źródło: System Analiz Samorządowych, dane za 2011r.). Odległość między przystankami Grunwaldzka/Kolbego i Kolbego/Kogucia wynosi ponad kilometr. Mimo, że kwartał Grunwaldzka/Kormoranów/Kolbego, który mają obsługiwać ww. przystanki jest stosunkowo gęsto zaludniony – czytamy we wniosku, jaki podpisywali dzisiaj mieszkańcy.
Drugi ze składanych postulatów dotyczy wyznaczenia w tym miejscu przejścia dla pieszych, gdyż wielu mieszkańców chcąc się dostać do punktów handlowych musi przekraczać jezdnie. Bez wyznaczonego przejścia bywa to niekiedy niebezpieczne, gdyż jak się skarżą, niektórzy kierowcy potrafią w tym miejscu pędzić nawet z prędkością 100 km/h.
Teraz ten wniosek trafi do Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.