Koszulka Vasconcelosa więcej warta od Masłowskiego – Orkiestra grała w Bydgoszczy



Fot: Arek Drygas

Kilkaset bydgoszczan o godzinie 20 uczestniczyło na Starym Rynku w światełku do nieba (pokazu fajerwerk) w ramach 22 finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Przez cały dzień dziesiątki wolontariuszy kwestowało na bydgoskich ulicach, odbył się także orkiestrowy koncert oraz wiele imprez towarzyszących.

 

Od rana na sportowo było na Wyspie Młyńskiej, tam rozegrano mimo niezbyt wysokiej temperatury mecz towarzyski. Kwestowali także piłkarze Zawiszy Bydgoszcz. W południe na Starym Rynku rozpoczął się koncert, który w swoim kulminacyjnym momencie przyciągnął kilkaset bydgoszczan.

 

22 finał WOŚP to także liczne licytacje. W studiu TVP Bydgoszcz trwał zacięty pojedynek pomiędzy firmą Eurotherm Inowrocław i bydgoską PESA o złote serduszko numer jeden. Więcej zaoferowali  inowrocławianie – 21 tys. zł. PESA za 20 tys. zł nabyła natomiast serduszko numer 2.

 

W tym samym czasie internauci mogli licytować wiele wartościowych przedmiotów i okazji. Można było np. wylicytować dwuosobową wycieczkę do Brukseli którą zorganizuje europoseł Janusz Zemke.  Wylicytowana została ona za kwotę 1.159 zł. Jeszcze przez kilka godzin licytować można natomiast zaproszenie posła Łukasza Krupy do Sejmu, obecnie najwyższa oferta wynosi 510 zł.

 

Pojedynek niebiesko-czarnych

Na licytacje trafiły także koszulki Michała Masłowskiego i portugalskiego napastnika Bernardo Vasconcelosa wraz z autografami. Koszulka Masłowskiego została sprzedana za 565 zł, przez 10 dni licytować będzie można jeszcze koszulkę Portugalczyka, która na chwilę obecną kosztuje 640 zł.

 

W chwili pisania tej publikacji Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zliczyła na koncie tegorocznego finału 35 mln  i 489 tys. zł. Ta kwota będzie jeszcze rosła.

 

W tym roku WOŚP zbiera na sprzęt ratujących życie dzieci, które doznały wypadku oraz na rozwój geriatrii, czyli walkę ze schorzeniami, z którymi borykają się ludzie starsi.