Brejza: Jako samorząd staliśmy się prekursorem

Na sesji Rady Miejskiej prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza odniósł się do umorzenia wniosku samorządu tego miasta przez Trybunał Konstytucyjny w sprawie zapisów ustawy o gospodarce odpadami. W opinii prezydenta wkrótce pojawić się mogą efekty działań inowrocławskiego samorządu, na którym zyskać mają setki gmin.

Otrzymałem około sto listów z poparciem naszych działań – wyjaśniał w czasie obrad prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza To wszystko dzięki tym radnym co dwa lata temu, podnieśli rękę za skierowaniem naszego wniosku do Trybunału Konstytucyjnego.

 

W opinii inowrocławskiego ratusza, szkodliwe dla wielu samorządów są zapisy, na mocy których w nowym systemie gospodarki odpadami, samorządy posiadające własne przedsiębiorca mogące odbierać śmieci, zmuszane są do przekształcania ich w spółki handlowe i konkurowania z podmiotami komercyjnymi.

 

Prezydent Brejza uważa, że wiele krajów europejskich od których powinniśmy się uczyć ma znacznie lepiej przemyślane prawo w tej kwestii – Pierw za pieniądze unijne inwestowaliśmy w rozwój przedsiębiorstw, by teraz nie mogły one wykonywać swoich zadań – dziwi się prezydent Inowrocławia.

 

Dzięki naszym działaniom, które poparło około tysiąc samorządów, zauważono ten problem w Europie – wyjaśniał Brejza. W jego opinii, wniosek Inowrocławia skierowany do Trybunału Konstytucyjnego sprawił, że w najnowszej dyrektywie Parlamentu Europejskiego uwzględniono sytuację takich przedsiębiorstw komunalnych i zasugerowano państwom członkowskim umożliwienie zlecania im tego typu zadań z wolnej ręki. Polska zapisy tej rezolucji powinna zaiplikować do swojego prawa w ciągu dwóch lat.

 

Samorząd Inowrocławia stał się prekursorem pewnych działań samorządowych – przyznał z dumą prezydent.

 

Włodarz Inowrocławia poinformował, że otrzymuje sygnały, że Ministerstwo Gospodarki planuje rozwiazać ten problem wielu samorządów w dośc szybkim czasie, być może jeszcze w tym roku.

 

Opozycja zarzuca natomiast prezydentowi Brejzie, że swoimi nieprzemyślanymi wypowiedziami medialnymi podważa autorytet Trybunału Konstytucyjnego. Dokładniej chodzi o wypowiedź, w którym działanie TK porównane jest do sądu kapturowego.

 

To trochę tak jak nazwać chirurga rzeźnikiem – krytykował prezydenta radny Jacek Olech.