Inowrocławscy radni udzielili prezydentowi Ryszardowi Brejzie absolutorium za wykonanie budżetu na rok 2013. Dyskusja nad tym punktem trwała ponad dwie godziny, raz była ona poważniejsza, a momentami mniej. Oceniano nie tylko prezydenta Brejzę, ale też postać I sekretarza śp. Edwarda Gierka.
Radni koalicji sympatyzującej z prezydentem Brejzą wychwalali wykonanie ubiegłorocznego budżetu, podkreślając przy tym jak ważne zadania udało się dla miasta i jego mieszkańców wykonań. Opozycja zarzucała natomiast to, że wzrosło zadłużenie miasta.
Zarzuty dotyczące złego gospodarowania miejskimi funduszami prezentowała głównie lewica. W odpowiedzi wiceprzewodniczący Rady Miasta Bydgoszczy Waldemar Wąśniewski wytykał SLD zadłużenie polski przez śp. Edwarda Gierka – Teraz funkcjonuje społeczna kontrola finansów publicznych, za rządów Gierka długi zaciągano w tajemnicy przed społeczeństwem.
Wywołała się dyskusja w której randy SLD Andrzej Kieraj stanowczo stwierdził – Kredyty zaciągnięte przez Edwarda Gierka przyczyniły się do rozwoju kraju i powstania miejsc pracy. Ten majątek został później sprzedany za bezcen – tłumaczył radny.
Prezydent Ryszard Brejza tłumaczył radnym, że udzielenie absolutorium dotyczy jednak tego, czy budżet został wykonany zgodnie z zapisami, a nie jego oceny. Włodarz Inowrocławia podkreślił przy tym, że radni opozycji nie chcą zauważyć, iż kredyty zaciągnięte w roku 2013 były o 4 mln niższe, niż zakładała o przyjęta w grudniu 2012 roku uchwała budżetowa.
Ostatecznie za udzieleniem prezydentowi absolutorium głosowało 15 radnych, a 5 było
