Wszystkich bardzo szanuje – powiedział do radnych Rady Miasta Bydgoszczy były radny Piotr Król, od kilku tygodni poseł na Sejm RP, w ramach swojego pożegnalnego wystąpienia z bydgoskim samorządem.
– Pierwszy raz radnym Rady Miasta zostałem w 1998 roku. Dzisiaj mogę powiedzieć, że wtedy byłem chłopcem, a dzisiaj mam czterdzieści parę lat – mówił do radnych poseł Piotr Król – Chcę publicznie powiedzieć, że ta sala i ludzie którzy na niej spotkałem wpłynęli na moje myślenie i na moje dorosłe życie.
W pierwszej kolejności nowy parlamentarzysta podziękował śp. radnej Felicji Gwincińskiej która przyznał, że pierw z powodu jej działalności w PRL oceniał negatywnie, ale z biegiem lat tę osobę zaczął szanować coraz bardziej.
Król podziękował także przewodniczącemu Rady Miasta Romanowi Jasiakiewiczowi – W pierwszej kadencji, gdy zostawałem radnym nie należałem do jego ulubieńców, moja młodzieńcza złośliwość dawała się we znaki. Dzisiaj gdy potrzebuję konsultacji w Sejmie, to telefon do przewodniczącego Rady Miasta jest rzeczą oczywistą.
– Wielki człowiek i wielki nestor bydgoskiego samorządu. Jest to człowiek, który uświadomił mnie, że trzeba mieć otwarty umysł i nie można być zamkniętym na wiedzę – dziękował radnemu Stefanowi Pastuszewskiemu.
Szczególne podziękowania poseł Król skierował ponadto do radnego Jacka Bukowskiego, Kazimierza Drozda, Marka Gralika i Wodzisława Gizińskiego – Uświadomiłeś mnie, że warto działać w zgodzie ze swoimi przekonaniami.
Roman Jasiakiewicz w imieniu Rady Miasta przekazał nowemu posłowi obraz z wizerunkiem króla Kazimierza III Wielkiego.
Mając naprzeciwko siebie osobę merytorycznie przygotowaną i dociekliwą wpływało to zawsze na większą mobilizację – powiedział w kierunku nowego posła prezydent Rafał Bruski.
Radny Piotr Król będzie zasiadał w sejmowych komisjach: Infrastruktury oraz Administracji i Cyfryzacji. Ponadto w komisji nadzwyczajnej do spaw związanych z ograniczaniem biurokracji.