Rząd głowi się jak pomóc portom



Fot: Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju

Premier Donald Tusk złożył do Sejmu projekt ustawy, który ma po przez uproszczenie niektórych regulacji ułatwić prowadzenie działalności gospodarczej w Polsce i zwiększyć konkurencje polskich portów wobec holenderskich, niemieckich i rosyjskich. Na pewno jest to pierwszy krok w dobrym kierunku, ale jak zaznacza wielu przedsiębiorców, najważniejsza jest i tak szybka budowa drogi ekspresowej S-5.

Przedsiębiorcy z zachodnich województw naszego kraju wolą wozić towary do importu morskiego do portów w Rotterdamie (Holandia) i Hamburgu (Niemcy) i tam je odprawiać. Traci na tym najbardziej nowo wybudowany port w Gdańsku. Główną przyczyną tego stanu rzeczy jest fatalny stan infrastruktury drogowej w Polsce, stąd też wygodniej jest transportować towary do portów w krajach zachodnich. Związek Pracodawców ,,Lewiatan” od dłuższego czasu wskazuje, że znacząco by ten stan rzeczy uleczyła budowa w całości drogi ekspresowej S-5. Tak jak jednak widzimy odbywa się bardzo powolnie mimo, że wydawać się mogło, że z powodu strategicznego znaczenia dla polskiego handlu morskiego powinna zostać potraktowana priorytetowo.

 

Lewiatan zwraca też uwagę, że należy utworzyć wzdłuż Wisły autostradę wodną, co także wpłynęło by korzystnie na gdański port. Ta kwestia miała by też znaczenie dla naszego regionu, przez który Wisła przepływa, a dodatkowo krzyżuje się w Bydgoszczy z drogą wodną łączącą Antwerpię w Belgii z Petersburgiem w Rosji.

 

Drugą przyczyną, która sprawia, że port w Gdańsku jest mniej konkurencyjny, są dość skomplikowane procedury administracyjne związane z odprawą towarów. Naprzeciw temu wyszedł właśnie rząd, który przygotował projekt ustawy, który miałby znacząco ułatwić odprawę portową.

 

Służyć temu powinno obniżenie barier dla przepływów towarów i uproszczenie procedur związanych z ich odprawami przez skrócenie czasu kontroli oraz zbliżenie formy rozliczania podatku granicznego VAT do modelu niemieckiego i holenderskiego (propozycje w zakresie art. 10, art. 16, art. 18, art. 20, art. 23 i art. 26). Celem tych propozycji jest, aby towary krajowych importerów były odprawiane w polskich portach. Zaproponowane rozwiązania zwiększą obroty towarowe w portach morskich, przyspieszą obrót importowanym towarem i skrócą czas składowania towarów do niezbędnego minimum, obniżą koszty transportu towarów importowanych przez przedsiębiorców do miejsc docelowych, przyspieszą rozwój otoczenia okołoportowego oraz zwiększą aktywnośćpolskich portów w systemie sieci logistycznej Europy i Azji (wpływ tych propozycji na gospodarkę, przedsiębiorców – czytamy w projekcie ustawy, którą czeka teraz przejście całej procedury legislacyjnej.

 

Propozycja rządowej ustawy zakłada m.in. skrócenie czasu kontroli portowej do maksymalnie 23 godzin.

 

Złożony przez premiera projekt ustawy ma wnieść także inne ułatwienia dla pracodawców. Zakłada się chociażby zmianę przepisów, aby orzeczenie lekarskie uzyskane przez pracownika na wniosek jednego pracodawcy był ważny w przypadku, gdyby pracownik zdecydował się zmienić miejsce zatrudnienia i nie było konieczne przeprowadzanie badań na nowo, tak jak funkcjonuje to do tej pory.