Na wakacje do naszego regionu przyjechała grupa młodych obywateli Białorusi polskiego pochodzenia. Dla wielu z nich była to jedyna możliwość odwiedzenia i zobaczenia ojczystego kraju. W czwartek zwiedzali oni bydgoski ,,Myślęcinek” oraz Muzeum Wodociągów.
Dzięki władzom LPKiW w Myślęcinku, które udostępniły darmowe zwiedzanie i wejście na teren Ogrodu Fauny i Flory Polskiej oraz Parku Rozrywki, polska młodzież z Białorusi w Ogrodzie Fauny i Flory Polskiej, mogła m.in. dowiedzieć się o zachowaniu zwierząt takich jak chociażby wilki. Przewodnik tłumaczył o czym świadczą poszczególne postawienia uszu tych czteronożnych zwierząt. Na przykład wilk, który ma uszy położone pośrednio, wyraża minę przyjazną i nie trzeba się go bać. Tak więc młodzież zapoznała się z zachowaniem zwierząt a to może być przydatne przy następnej wycieczce, którą odbędą, gdy pojadą w góry. Młodzież widziała także zwierzęta, które żyją na terenie Polski, m.in. żubry, niedźwiedzie, lisy, sowy, kozy czy też króliki – relacjonuje Adrianna Piekarska – Kolejnym punktem czwartkowego programu było zwiedzanie Parku Rozrywki, w którym młodzież dowiedziała się różnych ciekawych rzeczy na temat dinozaurów i owadów, które żyły zanim człowiek zaczął podporządkowywać sobie ziemię a także mogła skorzystać z przejażdżek na kolejkach i karuzelach. Największym zainteresowaniem cieszyła się kolejka Rolcastel. Po przejażdżkach przyszedł czas na obiad, który wszyscy zjedli ze smakiem.
Fot: Adrianna Piekarska
Po obiedzie młodzież zaproszono do Muzeum Wodociągów, gdzie pokazano im urządzenia, które w przeszłości zaopatrywały Bydgoszcz w wodę.
Atmosfera była bardzo radosna, wakacyjna i rodzinna. Wszyscy z ciekawością słuchali przewodników a gdy, któryś temat zainteresował kogoś bardziej, nie bali się pytać. Było dużo śmiechu, radości i żartów bo przecież każdy wakacyjny wyjazd służy nie tylko nauce, ale i dobrej zabawie – wyjaśnia Piekarska.
W organizacji tego wypadku uczestniczył Krystian Frelichowskiego z bydgoskiego Klubu Gazety Polskiej oraz Marcin Pieńkowski ze Szkolnego Koła PTSM w Złej Wsi Wielkiej.
Fot: Adrianna Piekarska
